Dyrekcja domu opieki Vilberg w Eidsvold (północne Oslo) zaalarmowała lokalną policję, kiedy opiekunki zauważyły na placu balkonik bez właścicielki...
Poszukiwania 92-letniej Norweżki zostały odwołane po tym, jak okazało się, że uciekła z domu opieki ze swoim ukochanym pochodzącym ze Szwecji. Starsza pani już była w drodze do Sztokholmu ze swoim 87-letnim "chłopakiem". Postanowili spędzić razem trochę czasu i wybrać się na romantyczną wycieczkę.
- To bardzo wzruszająca historia – mówi Janka Holstad, która zarządza instytucją – Ta pani nie zrobiła niczego nielegalnego, ale przysporzyła nam trochę problemów, bo nie zawiadomiła nas, że chce opuścić dom.
eub.no
Starsza pani spędziła dwa tygodnie ze swoim ukochanym na obrzeżach Sztokholmu.
Para zna się już długo, ich znajomość rozpoczęła się jeszcze zanim Norweżka trafiła do domu opieki.
Tak naprawdę wyjazd 92-latki nie był ucieczką. W ten weekend planuje wrócić do Vilberg, jakbu nic się nie stało. Wszyscy - rodzina i personel domu – najedli się nerwów, jednak nie da się ukryć, że cała historia ma w sobie dużo uroku!
Źródła: thelocal.no, eub.no, dagbladet.no
Zdjęcie frontowe: pixabay.com - CC0