Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Na norweskim balkonie

Udostępnij
na Facebooku
14
Na norweskim balkonie


Wiesz co możesz, a czego nie możesz na balkonie? Zapytaj spółdzielnię.



Te dymiące grille... 

Na norweskim balkonie pewne rzeczy nie uchodzą. Jakie? Po pierwsze grill. 

Możliwość korzystania z grilla zależy przede wszystkim od jego rodzaju. Niewiele spółdzielni mieszkaniowych toleruje grill węglowy, a część zabroniła także grilla gazowego. Niektóre zrobiły to ze względu na intensywny zapach jedzenia, inne - z powodu niebezpieczeństwa pożarowego.

Na przykład w spółdzielni mieszkaniowej Engelsborg w Oslo, nie dano zezwolenia ani na wykorzystywanie grilla węglowego ani gazowego. Jedyną ewentualnością pozostaje elektryczny, jednak nie poleca się i tego, tłumacząc, że balkony są "malusieńkie", a przy grillu sąsiednie mieszkania napełniają się zapachem jedzenia. Rozwiązaniem pozostawiają grille gazowe na podwórku.

Zapach to jedna kwestia, ale jak to jest z tym bezpieczeństwem? Straż pożarna w Oslo informuje, że w ciągu ostatnich kilku lat miało miejsce tylko kilka incydentów z grillem gazowym, jednak - jak twierdzi inspektor pożarowy Sigurd Dalen - spółdzielnie, które wprowadziły ogólny zakaz na pewno miały podstawy do takiej decyzji. - Wzrost użycia gazu w mieszkaniach wymaga większej ostrożności ze strony użytkowników oraz władz - podkreśla Dalen. 

Obecnie ze względów bezpieczeństwa w mieszkaniu wolno trzymać jedynie dwie 11-kilogramowe butle gazowe.

 

Te śmierdzące papierosy...

Kto z nas nie poczuł smrodu papierosów wypalanych przez sąsiada na balkonie? Szczególnie latem słychać narzekania na papierosowy dym wpełzający przez okna. Nowe osiedle mieszkaniowe Eiksparken w Bærum rozwiązuje ten problem całkowitym zakazem palenia na balkonach i tarasach. I dostaje za to brawa!

- Nasze doświadczenie w budowaniu bloków mieszkalnych pokazuje, że wciąż często wysyłane są skargi na palących na balkonach. Nowa reguła została wprowadzona, by rozwiązać ten problem - mówi prezes projektu Philip Stephansen z Backe Prosjekt AS. - Póki co, nie wywołała negatywnych reakcji, wręcz przeciwnie. Czas pokaże, czy stanie się to trendem - dodaje.

Także dyrektoriat do spraw zdrowotnych zwraca uwagę na to, że wraz ze wzrostem świadomości zmniejsza się tolerancja na bierne palenie. Pojedyncze spółdzielnie mieszkaniowe wprowadziły własne zarządzenia, które ograniczają wolność palacza na balkonie. 

W zdecydowanej większości mieszkań można jednak nadal bez problemu "puścić dymka". Jedynie w sytuacji, gdy sąsiad wyjątkowo uprzykrza nam życie swym paleniem, a rozmowa z nim nie odniosła pożądanych skutków, można go podać do sądu. Także spółdzielnia może zapłacić za techniczny błąd budynku, który sprawił, że dym jest szczególnie wyczuwalny.

 

...I to pranie na balkonie

Jednym z bardziej prozaicznych problemów balkonowych jest suszenie prania.  

Zdaniem użytkowniczek forum dyskusyjnego Kvinneguidens, suszące się na balkonie ubrania ...irytują. Większość dyskutujących zgodziła się, że nie chcą oglądać cudzej bielizny. Do statutu wyspy Snarøya wpisano nawet: "Dywany, pościel itd. nie może wystawać poza balustradę. Wysusz pranie na balkonie pod wysokością poręczy. Korzystaj ze stojaka do suszenia." 

Jak widać Norwegowie nie tolerują żadnej balkonowej samowolki. Także na wszelkie przybudówki czy oszklenia musi się zgodzić spółdzielnia. Jedną z nielicznych rzeczy, które wolno robić na balkonie bez niczyjej zgody jest montowanie anteny telewizyjnej. 

Montujcie więc do woli!

zdjęcie: fotolia - royalty free

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Dorota Hansen

18-08-2015 10:22

Lindemans napisał:
Nie o tym pisalam, zmieniasz sens swojej wypowiedzi. Dokladnie chodzilo mi o Twoj chamski atak na mnie (jakis powod ? ).

Jesli Ty czujesz, ze praca na obczyznie Ciebie hanbi, to Twoj wybor, ale za innych sie nie wypowiadaj. Mnie moja praca w Norwegii nie hanbi. Zyje tu i tu mam odpowiedni standart, ktory mnie bardzo zadowala. W Polsce niczym nie szpanuje, bo uwazm to za zwykle prostactwo.


Anno, a chodza wiesci iz jadac do Polski Lexusem obwieszasz sie brylantami tudziez Diorem......

A tak powaznie, to kolega K. ma specyficzny stosunek do swojej pracy i wybranego przez samego siebie losu.
Jest niezmiernie ciezko ykonywac prace, kora uwaza sie za hanbiaca, aby miec wymarzony standard zycia w kraju, za ktorym sie teskni 24/7, przebywajac w kraju, ktorego sie nienawidzi z calego serca (dotyczy to zarowno kraju jak i jego mieszkancow)
Takiego stressu nie da sie zniesc na dluzsza mete.

cysiek33

18-08-2015 07:10

Lindemans napisał:
kaliszanin napisał:
W Polsce ludowej nikomu nic nie przeszkadzalo!

Widocznie przeszkadzalo duzo wiecej niz "nic i nikomu" skoro po niej sladu juz nie ma
Zyja jeszcze kacapy, ktorym sie trudno z tym pogodzic, ale wymra po jednym smiercia naturalna


no Libia , Irak, Syria ,Wietnam,Palestyna tez przeszkadzaly ,albo mialy to "cos i ktos" to chcial

Anna Bak

17-08-2015 22:56

Nie o tym pisalam, zmieniasz sens swojej wypowiedzi. Dokladnie chodzilo mi o Twoj chamski atak na mnie (jakis powod ? ).

Jesli Ty czujesz, ze praca na obczyznie Ciebie hanbi, to Twoj wybor, ale za innych sie nie wypowiadaj. Mnie moja praca w Norwegii nie hanbi. Zyje tu i tu mam odpowiedni standart, ktory mnie bardzo zadowala. W Polsce niczym nie szpanuje, bo uwazm to za zwykle prostactwo.

Krystian Kozyra

17-08-2015 22:46

Lindemans napisał:
Krystianie, aczkolwiek uwazam, ze zadna, uczciwa praca nie hanbi, to jednak to, czym sie zajmuje zawodowo daleko odbiega od tego, co sugerujesz.
-----------
KAZDA praca na obczyźnie hanbi...bo dorabia obcych. Moja również. Ale mój standard życia w PL jest rodzajem zemsty za to. Udanej.

Anna Bak

17-08-2015 22:38

Krystianie, aczkolwiek uwazam, ze zadna, uczciwa praca nie hanbi, to jednak to, czym sie zajmuje zawodowo daleko odbiega od tego, co sugerujesz.

Krystian Kozyra

17-08-2015 22:25

Lindemans napisał:
kaliszanin napisał:
W Polsce ludowej nikomu nic nie przeszkadzalo!

Widocznie przeszkadzalo duzo wiecej niz "nic i nikomu" skoro po niej sladu juz nie ma
Zyja jeszcze kacapy, ktorym sie trudno z tym pogodzic, ale wymra po jednym smiercia naturalna

-----------
Mycie norweskich kibli przeniosło Cię do mentalnego raju? Tych kacapow teskniacych do socjalu PRL to 50 % pytanych o to. Prędzej sparkinsonizuja Cię zajęcia tu w N niż wymra owe kacapy.

Anna Bak

17-08-2015 22:02

kaliszanin napisał:
W Polsce ludowej nikomu nic nie przeszkadzalo!

Widocznie przeszkadzalo duzo wiecej niz "nic i nikomu" skoro po niej sladu juz nie ma
Zyja jeszcze kacapy, ktorym sie trudno z tym pogodzic, ale wymra po jednym smiercia naturalna

krzysztof ignaszak

17-08-2015 20:26

W Polsce ludowej nikomu nic nie przeszkadzalo!

Dominika P

17-08-2015 08:11

Joseph napisał:
Czy jest jakiś przymus mieszkania w bloku?

Tak jest- finansowy.
Reszta to wybór.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok