Czytelnia
Koniec z kradzieżą miedzi?
Norweska kolej zamierza wymienić miedziane kable na aluminiowe.
Norweska kolej znalazła rozwiązanie problemu, którym jest ogromna liczba kradzieży miedzianych kabli. Tanie aluminium zastąpi kosztowną miedź.
W ciągu ostatnich pięciu lat z powodu złodziei miedzi największego uszczerbku doznały Gardemobanen i nowe konstrukcje w Østfold i Vestfold. Zarejestrowano około 100 kradzieży. Z ich powodu ucierpiało kilka tysięcy osób podróżujących pociągiem.
Kilogram miedzi kosztuje około 44 koron. Jest to dość kompaktowy metal. Aluminium jest znacznie lżejsze, potrzeba go więcej, aby uzyskać kilogram. Jest również dużo tańszy, kilogram kosztuje około 8 koron.
foto: pixabay.com
Latem w 2011 roku na nowych torach z Tønsberg do Barkåker zniknęły 3 tony miedzi. Kolej nawet nie zdążyła zainstalować kabli we właściwym miejscu.
W ciągu jednego weekendu zniknęło 1 700 metrów przewodów uziemienia i 350 metrów kabla sygnałowego. Tydzień później odnotowano jeszcze większe braki. Sytuacja była tak zła, że norweskie koleje były zmuszone zatrudnić stróżów nocnych, aby zapobiec kolejnym kradzieżom.
Grupy z Europy Wschodniej
Przypadki kradzieży miedzi zarejestrowała policja w Østfold, Follo, Vestfold, Romerike, Oslo i Telemarku. Sprawcami kradzieży są najczęściej obywatele Litwy i Polski.
foto: fotolia.pl
Kradzieże miedzi są problemem międzynarodowym. Wartość skradzionej miedzi na świecie wynosi 30 milionów euro rocznie.
Jyllandposten donosi, że w zeszłym tygodniu w Kopenhadze pociąg podmiejski utkwił w miejscu na 2 dni, ponieważ złodzieje ukradli miedziane kable z konstrukcji sygnalizacyjnej.
Znaleźli sposób
Kierownik ds. energii w Østfoldbanen, Jan Prang, informuje, że kolej dostała pozwolenie na wymianę miedzianych kabli na ich aluminiowy odpowiednik.
- W każdym słupie znajduje się około 3-4 metrów miedzianych kabli, które są odpowiedzialne za uziemienie i połączenie z systemem sygnałowym. Otrzymaliśmy pozwolenie na wymianę tych kabli na aluminiowe. Zrobimy to, gdy kable zostaną skradzione z nowych obiektów. To może zapobiec kradzieżom z obiektów stojących w pobliżu dróg – mówi Prang.
foto: pixabay.com
Nie wiadomo, ile będzie kosztować wymiana miedzi odpowiedzialnej za uziemienie i połączenie z systemem sygnałowym. Prang jest zdania, że to rozwiązanie zaprocentuje w oparciu o zasady kosztów i korzyści. Kolej na początku będzie narażona na koszty, ale zapobiegnie to dalszym stratom finansowym w przypadku kradzieży.
Nowy sprzęt, który będzie wymagał naprawy, będzie już naprawiany przewodami aluminiowymi. Norweska kolej nie planuje jednak masowej wymiany kabli na aluminiowe.
Polska również ma problem ze złodziejami miedzi. Czy uważacie, że pomysł Norwegów jest godny uwagi? Jeśli pomysł się sprawdzi, to może inne państwa wezmą przykład z Norwegii.
Źródło: aftenposten.no
Zdjęcie frontowe: fotolia.pl - royalty free
Reklama
To może Cię zainteresować
7