Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Czytelnia

Koniec z futrami z Norwegii?

Redakcja

10 grudnia 2014 14:46

Udostępnij
na Facebooku
Koniec z futrami z Norwegii?


Hodowcy zwierząt futerkowych oczekują dużych odszkodowań jeśli branża zostanie zlikwidowana.


Hodowcy zwierząt futerkowych oczekują, że otrzymają wysokie odszkodowania jeśli rząd zdecyduje się zlikwidować ich branżę. W ciągu ostatniego roku ceny futer spadły o połowę, a przyszłe dochody, na które liczą hodowcy, są dalekie od bycia pewnymi. 
15 grudnia pojawi się zlecony przez rząd raport, w którym mają znaleźć się przewidywania na temat przyszłości przemysłu futrzarskiego. Raport przygotowuje NILF (Norweski Instytut Badań Agrokulturowych), który przewiduje, że Norwegia będzie zmuszona do wypłacenia aż 7 miliardów koron odszkodowania. 

Raport jest oparty na cenach z 2012 roku, kiedy przemysł futrzarski osiągał ogromne zyski, a pracownicy tej branży zarabiali aż 650 koron na godzinę. 

- To pewne, że jeśli rząd zlikwiduje naszą branżę, to otrzymamy odszkodowania – mówi Bertran Trane Skadsem, przewodniczący Norweskiego Związku Hodowców Zwierząt Futerkowych. 


futra z białych norek

foto: wikipedia.org

Wyjadę na południe 


Cała dyskusja na temat przyszłości przemysłu futrzarskiego zaczęła się od dokumentu „Pels” ze znanej serii stacji NRK, „Brennpunkt”. Reportaż ujawnił wiele naruszeń przepisów i pokazał cierpienie zwierząt hodowlach. 

Hodowcy zwierząt futerkowych zostali nagrani ukrytą kamerą. Jeden z nich żartował: 

- Musisz otrzymać wsparcie, za to co straciłeś. Wtedy będę mógł wyjechać na południe i nic nie robić. Mogę tak żyć. 

Znaczny spadek cen futer 


W ostatnich latach przemysł produkujący futra i skóry odnosił ogromne zyski. Według NILF, pracownicy w tym przemyśle zarabiali w 2011 roku 404 korony za godzinę, a w 2012 już 657 koron. Dla porównania, hodowcy owiec i bydła zarabiali między 92 a 97 koronami. 


tabela cen futer
Ceny futer na rynku
foto: screenshot nrk.no


Jednak nic nie sugeruje, że ta dobra passa będzie długo trwać. W porównaniu z 2013, ceny futer w 2014 są niższe aż o połowę, po tym, jak Chiny zakończyły zorganizowany przemyt skór z Północy. 

Na rynku duńskim ceny futer w ciągu jednego roku spadły z 574 do 257 duńskich koron za futro. Na niektórych aukcjach duże ilości futer w ogóle się nie sprzedawały. 

Wsparcie od rządu 


Według danych NILF w Norwegii ok. 350 osób jest zatrudnionych w przemyśle futrzarskim. Do tego współpracuje z nimi ok. 100 osób – weterynarzy, producentów pasz, itp. W 2014 producenci futer otrzymali od rządu 40 milionów koron dotacji od państwa. 

Wsparcie składa się z 23.3 milionów koron na garbarnie, 15.3 miliona na rozwój i 0.68 miliona na nowe inwestycje. Dodatkowo hodowcy otrzymują również 900 000 koron na rozwój hodowli. 

3/4 hodowli zamkniętych 


Dochody, które hodowcy zwierząt futerkowych otrzymali w ciągu ostatniego roku, pokrywają jedynie koszty produkcji futer, co powoduje problemy w tym przemyśle, który bardzo wiele zainwestował w rozwój w ostatnich latach. 

Sytuacja na lata 2014/15 nie wygląda dobrze. Saga Furs zakłada, że będzie sprzedawać 13 milionów futer z norek i 2 miliony futer z lisa. Jest to dużo więcej niż w zeszłym roku, mimo że duże ilości futer nie zostały sprzedane na aukcjach w zeszłym roku. 


futro

Futra to towar luksusowy w wielu krajach
fot. flickr.com/ Купить шубу на Кипре

Zapotrzebowanie na towary luksusowe będzie spadać na dwóch największych rynkach zbytu futer, czyli w Chinach i Rosji, przewidują The Guardian i Fortune. 

Mimo, że ilość zwierząt w przemyśle futrzarskim utrzymuje się na stałym poziomie, to w ciągu 15 lat aż 3/4 hodowli zwierząt futerkowych w Norwegii zostało zamkniętych. 

Nie martwią się 


Mimo, że ceny futer obniżyły się o połowę, to Norweski Związek Hodowców Futer nie martwi się o przyszłość. 

- Nasz przemysł dobrze sobie zdaje sprawę z płynności cen spowodowanych przez podaż i popyt. Zawsze tak było i dlatego teraz się nie martwimy. Roczne ceny futer są bliskie cenom obliczanym w ciągu dziesięciolecia, dzięki czemu możemy tworzyć sensowne założenia ekonomiczne – mówi Guri Wormdahl, szef informacji w Norweskim Związku Hodowców Futer. 

Wormdahl nie będzie spekulować czy dobre ceny w latach 2012-2013 powinny być podstawą dla odszkodowań dla hodowców. 

- Liczymy na dobre dochody w przyszłych latach. Jest zbyt wiele niepewnych czynników takich jak zimno, trendy i koniunktura ekonomiczna, aby stwierdzić coś pewnego – mówi Wormdahl. 


Co myślicie o takim przemyśle? Uważacie, że ma szanse istnienia, czy wszystkie prawdziwe futra powinny być zastąpione przez sztuczne? 



Źródło: nrk.no 
Zdjęcie frontowe: wikimedia.org - Kuerschner - public domain
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok