Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Kiedy imigrant staje się Norwegiem?

Udostępnij
na Facebooku
15
Kiedy imigrant staje się Norwegiem?


O imigrantach rozmawia się w Norwegii często. Kiedy jednak wypada zacząć mówić o Norwegach? Czy Norwegami są dzieci imigrantów, które urodziły się w kraju fiordów? A może dopiero ich dzieci nabiorą praw do posługiwania się tym tytułem?


Kiedy stajemy się obywatelem danego państwa? Czy „magiczne przejście" następuje wraz z otrzymaniem obywatelstwa? A może nigdy nie da się w pełni zasymilować, bo rodzima kultura (przekazywana przez dziadków, rodziców) na zawsze zostaje tą najbliższą sercu?

Dumni Norwegowie


Norwegowie są zakochani w swoim państwie i dumni ze swojego pochodzenia. Potomkowie wikingów przyjmują i akceptują przybyszów z innych krajów, ale niezbyt chętnie przyznają, że „obcy" są takimi samymi obywatelami Norwegii, dlatego chętnie stosują określenia typu imigrant drugiego, trzeciego etc. pokolenia.

Władze Norwegii przyznają często obywatelstwo uchodźcom i azylantom. Czy osoby, które przeszły co prawda kurs z wiedzy o Norwegii oraz kursy językowe, ale nie do końca chcą i potrafią dostosować się do norweskiej kultury, budowanej na chrześcijańskich wartościach. Czy takie osoby powinno się nazywać Norwegami? Na to pytanie próbowali odpowiedzieć filmowcy, dziennikarze, politycy i cała masa komentujących. Stacja NRK wyprodukowała program „Norsk nok?", w którym starano się odpowiedzieć na pytanie, kiedy właściwie imigrant staje się Norwegiem.

Komentarz w sprawie
Komentarz w sprawie, źródło: Facebook/Aftenposten

„My, Norwegowie, jemy wieprzowinę, świętujemy Boże Narodzenie, jesteśmy chrześcijanami, bawimy się i pijemy. Bierzemy śluby z miłości i nie obrzezamy dzieci. To są rzeczy, które są częścią norweskiej kultury i naszym sposobem na życie." W ten sposób kwestię uznawania imigrantów za Norwegów skomentował jeden z etnicznych mieszkańców tego kraju.

A co z dziećmi imigrantów? Takich, które urodziły się w Norwegii, nie znają ojczystego języka rodziców i nigdy nie były w „ojczyźnie" (bo trwa tam np. wojna), ale kultywują część tradycji? Czy za rodowitych Norwegów będzie można uznać dopiero ich wnuki?

Polonorki


Polonorki, to popularne i pogardliwe określenie przypisywane Polakom, które chcą się stać za wszelką cenę norwescy - czasem nawet bardziej od Norwegów. Przesada w drugą stronę? A może chodzi o zachłyśnięcie się kulturą nowo poznawanego państwa - na początku większość rzeczy zachwyca, łatwo wpaść w pułapkę „polonorkizmu" i wychwalać nowe miejsce zamieszkania. Nie są z resztą obce imigrantom przypadki osób, które po trzech miesiącach pobytu za granicą  nabierały miejscowego akcentu i swoje opowieści rozpoczynały od „u nas, w Norwegii/USA..."

Polakom zdecydowanie łatwiej, niż np. Hindusom lub Syryjczykom dostosować się do norweskich norm kulturowych - różnimy się, ale nie są drastyczne różnice. Poprawność polityczna prowadzi często do paradoksalnych sytuacji, np. pamiętne wojny o szopki bożonarodzeniowe i choinki świąteczne we Francji, tam właśnie m.in. imigranci z francuskim paszportem bulwersowali się wystawianiem na widok publiczny symboli świątecznych.

Kultura i pochodzenie są bardzo ważne - niektórzy nie będą mieli problemu z tym, żeby Norweżką nazwać kobietę, która ze względów religijnych nosi burkę, dla innych będzie to nie do przyjęcia. Czy tożsamość narodowa rzeczywiście jest nadal tak ważna? A może ważniejsza powinna być tożsamość kulturowa o szerszym zakresie (np. kultura Bliskiego Wschodu, anglojęzyczna, czy europejska) - wiadomo, różnimy się między sobą, ale z pewnością jesteśmy w stanie znaleźć cechy wspólne. Czy Wy, jako imigranci uważacie się za Polaków, Norwegów, czy też nie przywiązujecie większej wagi do kwestii pochodzenia? Opowiedzcie!

Zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free

Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jon Doe

02-07-2015 09:06

Zabek57 napisał:
Tqk sie sklada, że pracuje jako kierowca autobusu. We firmie mamy kierowcow z prawie 50 narodowosci.Kazdy wie, ze jak zrobisz coś złego, to od razu w radio powieszą, że norsk polak itd. Możesz tu żyć od urodzenia, płacić podatki itd. Posliźgnie ci sie noga, to rdzenni norwedzy odetną sie odciebie.

Za to ekte 100% norsk o imionach: Mohammed, Ahmed itd.. będą obcinać za parę lat coinnego, jak ci się noga poślizgnie

Jacek Zabek

01-07-2015 23:23

Tqk sie sklada, że pracuje jako kierowca autobusu. We firmie mamy kierowcow z prawie 50 narodowosci.Kazdy wie, ze jak zrobisz coś złego, to od razu w radio powieszą, że norsk polak itd. Możesz tu żyć od urodzenia, płacić podatki itd. Posliźgnie ci sie noga, to rdzenni norwedzy odetną sie odciebie.

no inteligencja to nie zablyszczales a mialem cie za bardziej rozgarnietego .nmyslisz ze wziolem na powaznie ze dorham jest anormalna

Jan .

30-06-2015 13:51

odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
To jak te twoje powyższe wywody mają się do tej całości przedmiotu ? .
Gdzie sens tego co przedstawiasz ...??? .
HE
Jak to się ma do tego co wciskano tobie na zajęciach .
SKORO tak zajadle wciskasz każdemu iż JA jestem Taki siaki i Owaki ...
Przecież to PADA cała Psychologia zachowawcza Pedagogika Powszechna i parę działów Filozofii
Nie chce Mi się sięgać teraz w Annały by przytaczać pełne i naukowe nazwy ...
Widzisz jak łatwo jest się zagubić w drobnej prowokacji , produkowanej li tylko z nudów i ku uciesze Gawiedzi ... .
Ech
dobrze , na dzisiaj mam już dosyć z zajęć praktycznych ,
nad opracowywaniem zachowawczym Nieskoordynowanej jednostki z daną przyjętą społecznością ...
Byłaś dennym modelem w tych zajęciach ...
Liczyłem na bardziej wysublimowaną postawę z twojej strony .
Coś ostatnio staczasz się w niezbyt pożądanym kierunku !
Czyżby prywatne kłopoty starasz się przemycić na To Forum ?
Ja się Bawię i śmieję , a tobie nerwy popuszczają jak rozregulowane zwieracze ...


Dokladnie to samo pisze o sobie DorHan, tyle ze ona robi to z przymrozeniem oka i w zarcie.
Przerazajace jest, ze odurodzenia...blebleble... pisze to smiertelnie powaznie...

U nas mowilo sie o takich: w zyciu se chlopak nie poruchal i chyba juz raczej nie porucha...

To jak te twoje powyższe wywody mają się do tej całości przedmiotu ? .
Gdzie sens tego co przedstawiasz ...??? .
HE
Jak to się ma do tego co wciskano tobie na zajęciach .
SKORO tak zajadle wciskasz każdemu iż JA jestem Taki siaki i Owaki ...
Przecież to PADA cała Psychologia zachowawcza Pedagogika Powszechna i parę działów Filozofii
Nie chce Mi się sięgać teraz w Annały by przytaczać pełne i naukowe nazwy ...
Widzisz jak łatwo jest się zagubić w drobnej prowokacji , produkowanej li tylko z nudów i ku uciesze Gawiedzi ... .
Ech
dobrze , na dzisiaj mam już dosyć z zajęć praktycznych ,
nad opracowywaniem zachowawczym Nieskoordynowanej jednostki z daną przyjętą społecznością ...
Byłaś dennym modelem w tych zajęciach ...
Liczyłem na bardziej wysublimowaną postawę z twojej strony .
Coś ostatnio staczasz się w niezbyt pożądanym kierunku !
Czyżby prywatne kłopoty starasz się przemycić na To Forum ?
Ja się Bawię i śmieję , a tobie nerwy popuszczają jak rozregulowane zwieracze ...

Dorota Hansen

30-06-2015 09:44

odurodzeniadumnyzpochodze napisał:
To sa skutki przebywania w towarzystwie jasty .normalni ludzie byli kiedys ,a teraz to zyja w jakims wirtualnum swiecie .

Dlaczego cycek jestes taki ukladny i niemalze politycznie poprawny? Zabraklo tobie soczystych przymiotnikow?

Dlaczego wyciagasz wnioski, ze ja kiedys bylam normalna? Normalnosc w sensie polskim jest ostatnia rzecza o ktora chcialabym byc posadzona.

To sa skutki przebywania w towarzystwie jasty .normalni ludzie byli kiedys ,a teraz to zyja w jakims wirtualnum swiecie .

55555555 55555555

29-06-2015 22:34

Wujek Janek...pod grozba deportu?????....ty jaja sobie robisz?...tobie i dorhan to juz mozgi chyba sie...teleportowaly od rzeczywistosci i tylko niemadre hasla i pseudo mysli nowego Norsocjal-czlowieka wypisujesz!

Jan .

29-06-2015 13:02

DorHan napisał:
"Polakom zdecydowanie łatwiej, niż np. Hindusom lub Syryjczykom dostosować się do norweskich norm kulturowych - różnimy się, ale nie są drastyczne różnice"

czytajac wypowiedzi na tym forum mam zupelnie inne wrazenie.
Polacy z regoly nie potrafia zaakceptowac, iz dla innych nacji sa wazne wartosci, ktore w Polsce nie sa zupelnie popularne.
Czlowiek - to brzmi dumnie. Pod warunkiem, ze ten czlowiek jest polakiem - oto motto przecietnego forumowicza.


10 na 10.
I w gore.
I wydrukowac, w ramki oprawic i przymusowo w kazdym mieszkaniu Polaka w Norwegi powiesic na scianie.
Do przemyslen wlasnych.
Pod grozba deportu.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok