Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

6
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

„Kampen for tilværelsen” – gorsze niż „Brakkefolket”?

MN

11 września 2014 19:26

Udostępnij
na Facebooku
157
„Kampen for tilværelsen” – gorsze niż „Brakkefolket”?

Ciężarna Polka pijąca piwo, Polacy kradnący w Norwegii opony i mieszkający w piwnicy. Taki obraz Polaka zostanie Norwegom w głowach po emisji pierwszego odcinka serialu.


„Kampen for tilværelsen " to serial, który jeszcze przed premierą został nominowany do prestiżowej nagrody Prix Europa. Scenariusz napisała trójka znanych norweskich pisarzy (w tym Erland Loe, twórca „Dopplera"). Norwegowie czekali na ten serial w napięciu. Polacy również, bo to właśnie Polak stał się głównym bohaterem hitowego serialu NRK. Czy warto było czekać?

Bartek Kamiński
Ucieczka spod urzędu celnego/NRK

Polacy-pijacy


Główny bohater serialu, Tomasz Nowak, to lingwista diachroniczny. Osoba, która powinna perfekcyjnie posługiwać się językiem polskim. Niestety, słychać wyraźny „obcy" akcent, zdarzają się źle odmienione słowa i dziwnie brzmiące konstrukcje zdań. Polacy oczywiście wyłapią wszystkie te nieścisłości, Norwegowie usłyszą jedynie egzotyczny język największej grupy imigrantów w ich ojczyźnie.

Lingwista, który ma problemy z polskim, nie jest w stanie utrzymać rodziny. Stąd też pomysł podróży do Norwegii - tam Tomasz ma odnaleźć swojego ojca, którego nigdy nie widział, i zażądać pieniędzy za wszystkie stracone lata.

Kradzież opon
Polacy uciekają po dokonaniu kradzieży kół/NRK

Drogę do Norwegii Tomasz rozpoczyna w towarzystwie czterech Polaków. Razem z nimi wsiada do starego samochodu, którego urząd celny nie chce przepuścić przez granicę ze względu na stan opon. Na jaki więc pomysł wpadają zaradni Polacy? Kradną koła. Towarzysze Tomasza zostają zatrzymani przez urząd celny, a główny bohater samotnie rusza w dalszą drogę.

Alkohol nie jest oczywiście serialowym Polakom obcy - piją podczas podróży do Norwegii, pije nawet ciężarna żona Tomasza, „dla smaku". Nie obyło się także bez wzmianki o stereotypowym Polaku-przemytniku. Jeden z pasażerów samochodu przyznaje, że przywiózł do Norwegii kilka paczek ekstra, bo przecież na miejscu są bardzo drogie. Warto też wspomnieć o pojawiającym się często słowie, jakim jest „kurwa", rozpoznawanym doskonale przez wielu Norwegów (Polacy nie znają za to norweskiego ani trochę).

Polska przedstawiona w serialu wygląda po prostu smutno. Jest szaro i brudno, widok jest czasem urozmaicany przez kominy fabryczne.

Pijąca ciężarna
Pijąca ciężarna na tle Warszawy/NRK

Nieidealni Norwegowie


Norwegia i Norwegowie wyglądają bardzo kontrastowo w stosunku do szarej Polski i ubranych na czarno polaków. Wszystko jest jasne, czyste i piękne, jasnowłosi Norwegowie wyglądają jak bohaterowie folderów reklamowych sieci sklepów IKEA.

Twórcy serialu mówili, że poprzez serial śmieją się z samych siebie, czyli dobrze prosperującej klasy średniej, mieszkającej w uroczych domkach w spokojnym, pełnym zieleni sąsiedztwie. Wszędzie trafiaja się oczywiście czarne owce, ale mieszkańcy Ullevål Hageby to raczej osoby, które zmagają się z osobistymi problemami niż ktoś, kto problemów przysparza innym. Postaci Norwegów są przy tym dość nudne, a ich życiorysy zlewają się w jeden.

Norweska rodzina
Piękna rodzina w pięknym domu, czyli Norwegowie/NRK

W bajkowym miasteczku nie jest jednak fantastycznie. Pod koniec pierwszego odcinka wracamy do wątku Polaków. Tomasz nie odważył się porozmawiać z ojcem, znalazł więc kogoś, kto pomoże mu w Norwegii przetrwać. Sporą grupę mężczyzn z Polski, którzy mieszkają w okolicznej piwnicy. Dołącza do nich, i tutaj historia się urywa.

Jakie wrażenie można odnieść po emisji pierwszego odcinka? Polacy piją, kradną, przemycają, mieszkają w Norwegii w fatalnych warunkach, Polska jest brzydka, w Norwegii nie ma miejsca na polskich intelektualistów, a Norwegowie są fałszywi, nudni i mają ze sobą spore problemy natury emocjonalnej. A miało być tak zabawnie.

A może było? Może serial należy potraktować z przymrużeniem oka, śmiać się ze stereotypów, pokazywanych po raz setny w norweskich mediach? Może w rzeczywistości Norwegowie uważają, że wszyscy Polacy pracują tylko na budowach, nie znają języka i łamią prawo? Z drugiej strony jednak, dlaczego nikt nie pokazuje Polaków zintegrowanych ze społeczeństwem i biorącym aktywny udział w jego życiu? Takich osób jest przecież mnóstwo.

Norweska rodzina
Widok jak z obrazka/NRK

O bohaterach „Brakkefolket" nie wypowiadaliście się zbyt pozytywnie, wszyscy pamiętają na pewno scenę z popijaniem whisky mlekiem. Czy bułki wylatujące z tajemniczej rury w piwnicy Polaków to lepszy sposób na przedstawienie tej grupy widzom? Czy to wszystko miało faktycznie cokolwiek wspólnego z tytułową „walką o byt"?

Drugi odcinek serialu już w środę. Będziecie na niego czekać z niecierpliwością?

Jeśli jeszcze nie widzieliście - serial można obejrzeć TUTAJ.

Link do serialu >> Brakkefolket

Zdjęcie główne: fotolia - royalty free


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Marek Z

05-11-2014 22:01

Jaka to rzeźnia... Polak pije, kradnie opony, zakopuje innych polaków gdzieś w ziemi bo do pracy na rano, a na koniec jeszcze można go wydymać w tyłek za wikt i opierunek...

Borekth21 napisał:
Zreszta mozna zobaczyć jak wygladają polacy chociazby na Lotniskuodpici,brudni i wygladajacy jak ostatni menel przy Rimi.Na chlanie to nie zal i fajeczki ale zeby ubrac sie jak czlowiek zarabiajac suma sumarow nie male pieniadze to nie warto
nie bierz wszystkich do jednego worka,bo wiekszosc wyglada schludnie i czysto...

Janek Szaradek

05-11-2014 20:46

Joseph napisał:
jasta102 napisał:
w 8 odcinku „Kampen for tilværelsen”
dobrze to czy źle?
PS
no tak nikt nie ogladał
już w skrócie
najpierw zabiera Polaka z namiotu na śniegu
później myje go, karmi, poi, przytula
i odbywa stosunek płciowo analny
a we wcześniejszych odcinkach Polak pił, palił, kradł i szmuglował


Ty mi powiedz gdzie tą aplikacje można pobrać co to ją młodzieniec wymyślił........
Ewentualnie jak zostać dyrygentem chóru dziewczęcego?

Szkoda dziadka trochę bo za downhill babki musiał biedak jeszcze zapłacić...


Mnie rozjebalo to, ze zajebal zlodzieja roweru w zeby a jego podrutowali a nad zlodziejem litosciwa opieka.

Dziki kraj dzikie obyczaje.

Janek Szaradek

05-11-2014 20:42

jasta102 napisał:
w 8 odcinku „Kampen for tilværelsen”
dobrze to czy źle?
PS
no tak nikt nie ogladał
już w skrócie
najpierw zabiera Polaka z namiotu na śniegu
później myje go, karmi, poi, przytula
i odbywa stosunek płciowo analny
a we wcześniejszych odcinkach Polak pił, palił, kradł i szmuglował


Tomek szuka tatula w pewnych okolocznosciach musial sie nagiac Johannessenowi. Dupa pekla.

"Jeg har jo hull andre steder også" rzekl Johannessen

Jon Doe

05-11-2014 20:37

jasta102 napisał:
w 8 odcinku „Kampen for tilværelsen”
dobrze to czy źle?
PS
no tak nikt nie ogladał
już w skrócie
najpierw zabiera Polaka z namiotu na śniegu
później myje go, karmi, poi, przytula
i odbywa stosunek płciowo analny
a we wcześniejszych odcinkach Polak pił, palił, kradł i szmuglował


Ty mi powiedz gdzie tą aplikacje można pobrać co to ją młodzieniec wymyślił........
Ewentualnie jak zostać dyrygentem chóru dziewczęcego?

Szkoda dziadka trochę bo za downhill babki musiał biedak jeszcze zapłacić...

Paweł Borkowski

17-10-2014 11:59

BO ZAZWYCZAJ SIE NIE UDZIELAM W GLUPICH KOMENTARZACH ALE CZASEM NIE IDZIE WYTRZYMAC I PATRZEC NA TE GLUPOTY Z BOKU .. ZRESZTA TO NIE JEST DURNY POST I SA LUDZIE KTORZY MYSLA TAK JAK JA ALE NIESTETY NIE WIELU JAK WIDAC

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok