Inwestycje bez głowy
Polacy są podobno ewenementem na skalę światową. Zarabiają, a nie inwestują. A jeśli inwestują, to bez zysku.
Polska hacjenda
Zero na koncie
Norweg chomikuje
Na co odkładają Norwegowie? Na chude czasy (30%), emeryturę (26%), mieszkanie (24%), urlop (22%), spłatę kredytu (20%)
Źródło: NORDEA
500 lat zapóźnień
- Nadrobiliśmy 500 lat zacofania, z peryferii dobiliśmy do dwóch trzecich poziomu bogatej Europy - chwali Piątkowski z Banku Światowego - A do końca dekady powinniśmy się rozwijać dwa razy szybciej niż Niemcy.
Niestety szansa doszlusowania do Niemiec może nam przejść koło nosa właśnie z powodu złych nawyków oszczędnościowych. Według Banku Światowego, który ukuł nazwę "pułapka średniego rozwoju" są wyraźne sygnały, że Polska znalazła się w tej kategorii krajów, które nie dbają o długoterminowe inwestycje i odpadną z wyścigu.
W Polsce nie oszczędzają ani gospodarstwa domowe, ani firmy, ani państwo, a bez środków unijnych (wiadomo, że się skończą) i po tym, jak zagraniczni inwestorzy przeniosą się do tańszych lokalizacji (a wiadomo, że się przeniosą), w budżecie zabraknie pieniędzy na dalszą gonitwę.
Z odsieczą Polsce
Niestety nikt nie daje Kowalskiemu gwarancji, że te pieniądze zostaną zainwestowane z głową. Może więc jednak lepiej, żeby trzymał je w skarpecie?
zdjęcie: fotolia - royalty free
To może Cię zainteresować
30-06-2015 19:03
0
0
Zgłoś