Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Dziękuję, postoję.

agnieszka.kujawa@mojanorwegia.pl

12 października 2014 07:03

Udostępnij
na Facebooku
9
Dziękuję, postoję.


Wiele ciężarnych kobiet ma problem ze znalezieniem miejsca siedzącego w środkach komunikacji miejskiej w Oslo. Abdullah Alsabeehg (Ap) chce temu zaradzić.


Pomóc mają widoczne oznaczenia miejsc w autobusach i metrze. 

Tydzień temu na portalu osloby.no opublikowano historię Helen Yang Owe, która mimo, że była w ósmym miesiącu ciąży nie mogła doprosić się o miejsce siedzące w autobusie. Również fotel ze specjalnym oznaczeniem dla ciężarnych był już zajęty przez inną osobę. 

– Wsiadłam do autobusu. Miejsce, które sobie upatrzyłam zajął mężczyzna rozmawiający przez telefon. Kiedy zapytałam czy mogę usiąść na siedzeniu obok, odpowiedział, że trzyma to miejsce dla swojej żony, która zaraz wsiądzie. Nie pomagały tłumaczenia, że ten fotel ma specjalne oznaczenie dla osób potrzebujących siedzenia – relacjonuje Helen Yang Owe. 

Po tym jak Owe opowiedziała swoją historię, posypały się setki innych podobnych opowieści: 

– Jestem w siódmym miesiącu ciąży i ostatnio tylko jedna osoba ustąpiła mi miejsca w autobusie. Była to kobieta… która powiedziała, żebym sobie usiadła, bo ona jest „tylko” w piątym miesiącu ciąży – napisała w mailu do redakcji jedna z czytelniczek. 

kobieta w ciąży
foto: pixabay.com

Czy faktycznie obecnie ludzie rzadziej ustępują miejsca osobom potrzebującym? Psychologowie uważają, że powodem takich sytuacji jest fakt, że wiele osób woli udawać, że problem ich nie dotyczy. Stosują różne mechanizmy obronne: patrzą w okno albo udają, że śpią lub oglądają coś na swoim telefonie. W grupie ludzie zachowują się inaczej. Skoro w autobusie jedzie dużo osób, mają nadzieję, że ich obowiązek wykona ktoś inny, bo oni w tym momencie są zmęczeni, smutni, zajęci rozmową bądź mają ochotę na krótką drzemkę. 

pasażerowie metra
foto: response.jp

Z drugiej strony ankieta, o której więcej można poczytać tutaj, wykazała, że nieustępowanie miejsca osobom, które tego potrzebują jest jedną z kilku rzeczy, które bardzo denerwują pasażerów komunikacji miejskiej. Skąd więc takie rozbieżności?

– Rozumiemy zdenerwowanie przyszłej matki, która nie może znaleźć miejsca siedzącego. Jednak miejsca oznaczone specjalnym znakiem są dla wszystkich, którzy mają silną potrzebę siedzenia, nie tylko dla osób starszych, kobiet w ciąży czy niepełnosprawnych. Na razie nie powstały dokumenty, które nakazywałyby wyznaczenie jeszcze jednego rodzaju siedzeń specjalnych w metrze. Oczekujemy na nowe rozporządzenia, które będą również określały wymagania co do miejsc zarezerwowanych  – pisze w mailu Trond C. Brekke, z organizacji ds. transportu publicznego „Ruter”. 

– Na chwilę obecną nie ma jasnych zasad dotyczących oznaczeń miejsc przeznaczonych w metrze wyłącznie dla kobiet w ciąży. W innych europejskich stolicach jest to jednoznacznie określone. Myślę, że również kierowcy autobusu powinni interweniować jeśli będzie słyszał jakieś dyskusje na temat sensu nowych zasad – mówi Alsabeehg. 

Polityk zapewnia, że poruszy tę kwestię na najbliższym spotkaniu Komisji Transportu i władz miasta w Ratuszu w Oslo.

Ratusz w Oslo
foto: flickr.com/claudiaregina_cc




źródło: osloby.no, forskning.no
źródło zdjęcia frontowego: fotolia.com - royalty free


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Jon Doe

13-10-2014 09:07

grzes333 napisał:
stac mnie na breband nie musze krasc od sasiadow

o to widac awans spoleczny zaliczyles, normalnie klasa srednia wrecz.

nadin .

12-10-2014 19:43

Niestety to nie jest tylko problem w Norwegi ,dotyczy też i Polski.Sama doświadczyłam podobnych sytuacji dojeżdżając skm do pracy po 40km w jedna stronę i widocznej ciąży ,zachowania było podobne co w/w artykule .Także tylko nasze własne sumienie ,może odpowiedzieć sobie dlaczego tak sie zachowujemy.
Takie tematy również sa poruszane w Pl.
Lecz wyhodzi na to że wszyscy wiedza ,znają lecz
Savoir-vivre jest im naprawdę obojętne.Dla nie zamkniętych w sobie polecam.
.
www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&...vm=bv.77161500,d.ZWU


Pozdrawiam

iksiński igrek

12-10-2014 17:37

Co nam po tej "kulturze" jeśli kradzież cudzej własności uważamy za powód do chwalenia się publicznie.

Pół biedy jeśli jest się bezwyznaniowcem(sumienie pewnie tak nie dokucza ).....tylko że tu większość to wierzący w Boga w różny... lub na swój sposób!

R. C.

12-10-2014 16:14

Jaki naród taka kultura, no jedynie fałszywa i sztuczna uprzejmość.

Magdalena Fabczak

12-10-2014 12:42

tu nie sa potrzebne nowe zarzadenia polityczne, ktore beda stanowic martwe prawo.
Potrzebna jest edukacja od dziecka, wskazywanie, ze sa ludzie, ktorym zwyczajnie jest ciezej stac w autobusie, czy w ogole stac.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok