Czytelnia
Dziękuję, postoję.
9
Wiele ciężarnych kobiet ma problem ze znalezieniem miejsca siedzącego w środkach komunikacji miejskiej w Oslo. Abdullah Alsabeehg (Ap) chce temu zaradzić.
Pomóc mają widoczne oznaczenia miejsc w autobusach i metrze.
Tydzień temu na portalu osloby.no opublikowano historię Helen Yang Owe, która mimo, że była w ósmym miesiącu ciąży nie mogła doprosić się o miejsce siedzące w autobusie. Również fotel ze specjalnym oznaczeniem dla ciężarnych był już zajęty przez inną osobę.
– Wsiadłam do autobusu. Miejsce, które sobie upatrzyłam zajął mężczyzna rozmawiający przez telefon. Kiedy zapytałam czy mogę usiąść na siedzeniu obok, odpowiedział, że trzyma to miejsce dla swojej żony, która zaraz wsiądzie. Nie pomagały tłumaczenia, że ten fotel ma specjalne oznaczenie dla osób potrzebujących siedzenia – relacjonuje Helen Yang Owe.
Po tym jak Owe opowiedziała swoją historię, posypały się setki innych podobnych opowieści:
– Jestem w siódmym miesiącu ciąży i ostatnio tylko jedna osoba ustąpiła mi miejsca w autobusie. Była to kobieta… która powiedziała, żebym sobie usiadła, bo ona jest „tylko” w piątym miesiącu ciąży – napisała w mailu do redakcji jedna z czytelniczek.
foto: pixabay.com
Czy faktycznie obecnie ludzie rzadziej ustępują miejsca osobom potrzebującym? Psychologowie uważają, że powodem takich sytuacji jest fakt, że wiele osób woli udawać, że problem ich nie dotyczy. Stosują różne mechanizmy obronne: patrzą w okno albo udają, że śpią lub oglądają coś na swoim telefonie. W grupie ludzie zachowują się inaczej. Skoro w autobusie jedzie dużo osób, mają nadzieję, że ich obowiązek wykona ktoś inny, bo oni w tym momencie są zmęczeni, smutni, zajęci rozmową bądź mają ochotę na krótką drzemkę.
foto: response.jp
Z drugiej strony ankieta, o której więcej można poczytać tutaj, wykazała, że nieustępowanie miejsca osobom, które tego potrzebują jest jedną z kilku rzeczy, które bardzo denerwują pasażerów komunikacji miejskiej. Skąd więc takie rozbieżności?
– Rozumiemy zdenerwowanie przyszłej matki, która nie może znaleźć miejsca siedzącego. Jednak miejsca oznaczone specjalnym znakiem są dla wszystkich, którzy mają silną potrzebę siedzenia, nie tylko dla osób starszych, kobiet w ciąży czy niepełnosprawnych. Na razie nie powstały dokumenty, które nakazywałyby wyznaczenie jeszcze jednego rodzaju siedzeń specjalnych w metrze. Oczekujemy na nowe rozporządzenia, które będą również określały wymagania co do miejsc zarezerwowanych – pisze w mailu Trond C. Brekke, z organizacji ds. transportu publicznego „Ruter”.
– Na chwilę obecną nie ma jasnych zasad dotyczących oznaczeń miejsc przeznaczonych w metrze wyłącznie dla kobiet w ciąży. W innych europejskich stolicach jest to jednoznacznie określone. Myślę, że również kierowcy autobusu powinni interweniować jeśli będzie słyszał jakieś dyskusje na temat sensu nowych zasad – mówi Alsabeehg.
Polityk zapewnia, że poruszy tę kwestię na najbliższym spotkaniu Komisji Transportu i władz miasta w Ratuszu w Oslo.
foto: flickr.com/claudiaregina_cc
źródło: osloby.no, forskning.no
źródło zdjęcia frontowego: fotolia.com - royalty free
Reklama
To może Cię zainteresować
7
13-10-2014 09:07
1
0
Zgłoś
12-10-2014 19:43
2
0
Zgłoś
12-10-2014 17:37
0
0
Zgłoś
12-10-2014 16:14
1
0
Zgłoś
12-10-2014 12:42
1
0
Zgłoś