Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Czytelnia

Co Norwegia zawdzięcza umowom z EOG?

Udostępnij
na Facebooku
Co Norwegia zawdzięcza umowom z EOG?


Johnny Olsrud, przewodniczący Europabevegelsen napisał intersujący felieton, w którym wymienia zalety współpracy Norwegii z UE i EOG.


Europabevegelsen to organizacja, która działa na rzecz zintensyfikowania współpracy z Europą. Norwegowie są na ogół sceptyczni, jeśli chodzi o dobrodziejstwa płynące z UE i nie chcą, aby ich państwo weszło w struktury europejskie. Są jednak euroentuzjaści, którzy chcieliby współpracę z Europą zacieśniać  - co na ten temat napisał Johnny Oslrud?

„Umowa z EOG jest dla Norwegii bardzo korzystna, jak pokazało skrupulatne badanie naukowe Europatrendingen „Utenfor og inne for" (Na zewnątrz i tutaj), które opublikowano w styczniu 2012 roku. (...) Umowa z EOG i ok. 100 innych umów zawartych z UE, to jedne z najważniejszych środków używanych do osiągania ważnych celów politycznych. Po pierwsze umowa dała przedsiębiorstwom bezpieczeństwo i łatwość w przewidywaniu przyszłości działań na zagranicznym rynku zbytu. Dała pewność, że norweskie firmy nie będą dyskryminowane w walce o klienta. Sprawia też, że codzienna praca w tysiącach norweskich firm jest bezpieczna.

Jeśli umowa z EOG osłabnie albo zostanie zerwana, firmy eksportujące stracą ochronę, która zapewnia uczciwą konkurencję na rynku europejskim. A to byłoby całkiem niebezpieczne. Umowa z EOG przyniosła sporą ilość imigrantów zarobkowych, zwłaszcza po roku 2004, kiedy do UE weszły państwa z Europy Wschodniej. Około 100 000 pracowników z Polski i państw bałtyckich pomagało nam budować przedszkola, które zapewniały wszystkim dzieciom miejsca. Pracownicy sezonowi z tych samych państw dali rolnikom możliwość zbioru jagód, owoców i warzyw po tym, jak Norwegowie przestali chcieć pracować w takich zawodach. Udział tych ludzi w norweskim życiu zawodowym przyczynił się do wielu modernizacji i wprowadzania zmian.

Integracja z UE nie odbyła się jednak kosztem pracowników. Rozwój płac był w Norwegii wyższy niż gdziekolwiek indziej. Na niektórych obszarach europejskie prawodawstwo dało pracownikom większą ochronę i prawa takie jak równouprawnienie czy możliwość wspólnego podejmowania decyzji.

W przeciwieństwie do tego, czego tak wiele osób się obawiało kwestie ochrony środowiska stały się jednymi z najważniejszych dla polityków w UE, która przejęła też rolę światowego lidera w tej kwestii. UE pokazuje drogę, a Norwegia stara się nią podążać.

Umowa z EOG daje nam, Norwegom wiele korzyści, jeśli chodzi o poruszanie się po Europie. Możemy bez przeszkód szukać pracy w innych państwach. Możemy bez przeszkód osiedlać się na emeryturze w europejskich państwach. A kiedy już mieszkamy za granica, jako pracownicy, studenci lub emeryci, jesteśmy traktowani jak obywatele tego państwa. Rzadko myślimy o tych aspektach życia codziennego. Żyjemy z tymi przywilejami już od 21 lat, więc bierzemy je za pewnik. Możemy podziękować umowom z EOG za to, że jest tak, jak jest. Mimo tego, że małe partie, takie jak SV i SP oraz Nei til EU namawiają nieustannie do zerwania umów, to Stortinget jest innego zdania. Odkąd umowy weszły w życie w 1994 roku, w parlamencie zapanowała co do nich zgodność. Norwegia zaadaptowała wiele unijnych praw, 265 spośród 287 uchwał podjętych przez rząd w 2011 były tożsame z prawem unijnym, a decyzje zapadały przy ogólnej zgodzie, zarówno partii takich jak SV. Prawa, które importujemy są rozsądne i mają pełne poparcie."

Zgadzacie się ze słowami autora?

Źródło: Sanderfjords Blad, zdjęcie frontowe: fotolia - royalty free

Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok