Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Biskup odmówi ślubu homoseksualistom

marysia@mojanorwegia.pl

30 lipca 2015 11:14

Udostępnij
na Facebooku
59
Biskup odmówi ślubu homoseksualistom


Biskup Oslo Per Arne Dahl oświadczył, że nie będzie udzielał ślubu parom homoseksualnym.

W poniedziałek biskup Per Arne Dahl oznajmił w prasie, że nie chce udzielać ślubu parom tej samej płci. W ciągu kilku dni jego wypowiedź wywołała wiele komentarzy.  

Model klasyczny   


Dotychczas duchowny unikał zajęcia jasnego stanowiska w tej sprawie. Jednak postanowił w końcu podzielić się swoimi poglądami na ten temat.   

- Nie jest niczym nowym fakt, że jestem za klasycznym modelem małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety - powiedział biskup Oslo.   

Duchowny podkreślił jednak, że pragnie przyczynić się do tego, by pary tej samej płci, które biorą ślub poza Kościołem i szukają błogosławieństwa, mogły mieć dostęp do „godnych usług" w Kościele. Stwierdził, że we wspólnocie kościelnej wszyscy muszą się szanować i nie można doprowadzić do konfliktu pomiędzy dwoma różnymi stanowiskami.   

Kościół nie nadąża   


- Jestem bardzo rozczarowany - powiedział Torbjørn Steen-Karlsen, lider narodowej organizacji LLH reprezentującej osoby homo- i transseksualne - Myślałem, że Dahl jest człowiekiem przyszłości, ale bardzo się myliłem. Nie sądzę, by to było godne kościoła w 2015 roku.   

Nagłe ujawnienie swojego poglądu zbiegło się w czasie z informacją o tym, że biskup Dahl wyświęcił na pastora lesbijkę Hanne Marie Pedersen-Eriksen, by tymczasowo pełniła posługę w kościele Norderhov w Buskerud, co jeszcze bardziej nagłośniło pogląd wyrażony przez duchownego.

 


Źródła: thelocal.no, norwaytoday.info, tb.no 
Zdjęcie frontowe: commons.wikimedia.org - Davidlud - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


cysiek33

06-08-2015 20:45

tylko powoli otwieraj zalaczniki bo sie udlawisz

Dorota Hansen

06-08-2015 14:39

cysiek33 napisał:
meilem ci wysle ale tylko litra bo wiecej nieprzemycilem

Wiedzialam, ze moge na ciebie liczyc.
Bimber to moj ulubiony trunek, aromat wywoluje u mnie dreszcze emocji.

cysiek33

06-08-2015 14:36

meilem ci wysle ale tylko litra bo wiecej nieprzemycilem

Dorota Hansen

06-08-2015 14:28

cysiek33 napisał:
DorHan napisał:
Juziokrowa napisał:
, ponizej potrzeb fizjologicznych, powinien byc jeszcze jeden poziom DOSTEP DO WI FI

Nigdy sie sadzilam, ze kiedys sie z tym stwierdzeniem zgodze. Wi Fi lub 3 / 4 G jest niezbednym dobrem w zyciu.
Chociaz nie jestem nastolatka, to brak dostepu do nett-u konczy sie u mnie abstynencja.


ciagniesz bimber przez neta?


Masz z przemytu i chcesz sprzedac?

Jon Doe

06-08-2015 14:18

"Czerwona czy niebieska tabletka, Neo? "

Ludzkość już wybrała.

cysiek33

06-08-2015 13:25

DorHan napisał:
Juziokrowa napisał:
, ponizej potrzeb fizjologicznych, powinien byc jeszcze jeden poziom DOSTEP DO WI FI

Nigdy sie sadzilam, ze kiedys sie z tym stwierdzeniem zgodze. Wi Fi lub 3 / 4 G jest niezbednym dobrem w zyciu.
Chociaz nie jestem nastolaka, to brak dostepu do nett-u konczy sie u mnie abstynencja.


ciagniesz bimber przez neta?

Dorota Hansen

06-08-2015 13:22

Juziokrowa napisał:
, ponizej potrzeb fizjologicznych, powinien byc jeszcze jeden poziom DOSTEP DO WI FI

Nigdy sie sadzilam, ze kiedys sie z tym stwierdzeniem zgodze. Wi Fi lub 3 / 4 G jest niezbednym dobrem w zyciu.
Chociaz nie jestem nastolaka, to brak dostepu do nett-u konczy sie u mnie abstynencja.

Jan .

06-08-2015 12:44

Juziokrowa napisał:
Sie wlasciwie nie spieramy To tylko wymiana pogladow. Ja po prostu zawsze reaguje na generalizowanie i uprzedzenia. Wielu juz ludziom ten wlasnie sposob patrzenia na swiat odbral ochote do rzycia. To wlasnie ci panowie o ktorych piszesz w poscie
Maslow ...... hm...... .Typical " armchair scientist " i dlatego budzi moj (i nie tylko moj) sceptycyzm. A odnoszac do dzisiejszych czasow ............... podstawa piramidy , ponizej potrzeb fizjologicznych, powinien byc jeszcze jeden poziom DOSTEP DO WI FI


Generalizowanie to poslugiwanie sie statystyka. A statystyka nie dotyczy czlowieka, tylko grupy.
Dlatego statystyka klamie o czlowieku, ale doskonale oddaje ogolne tendencje dotyczace pewnej grupy.
Dlatego nie ma nic sprzecznego w twierdzeniu, ze chcialbym, abys byl na mojej klatce schodowej, na tym samym pietrze moim sasiadem, ale nie chcial bym, by w moim budynku w piwnicy zagniezdzili sie Polacy.

A co do WiFi to nie wiem, czy przypadkiem nie zostalo ono uznane za tzw. dobro cywilizacyjne, czyli cos, od czego nie mozna czlowieka odciac. I tu znowu semantyka, rzad nie moze pozbawic Cie prawa dostepu do sieci, ale... nie ma obowiazku zapewnic Ci takiego dostepu.

Pozdrawiam

Jan .

06-08-2015 12:10

Dodam jeszcze tylko, ze sam jestes najlepszym przykladem przywolanej przez kogos a negowanej przez Ciebie piramidy potrzeb Maslowa.

Po zaspokojeniu podstawowych potrzeb bytowych jednostka ludzka zabiera sie do zaspokajania potrzeb wyzszego rzedu. A robi to w zaleznosci od swojego poziomu rozwoju.
Dla ciebie jest to uczestnictwo w zyciu publicznym, opera, kolka zainteresowan...
Dla mnie teatr, kolekcja porcelany, film, literatura, moj kot, filozofia...
A dla "mojego statystycznego przedmiotu tych rozwazan" bedzie to: zostac szefem (czego szefem to juz nie istotne), kupic lepszy samochod, kupic lepsze mieszkanie, pokazac i udowodnic innym swa wyzszosc

Rozne sa sposoby na zaspokojenie potrzeb wyzszego rzedu, ale wszyscy im Juzef podlegamy. A reszta to juz tylko interpretacja. Interpretacja moze byc rozna, dla przykladu jesli ktos czyje potrzebe wewnetsznej pracy nad soba i "poszerzania horyzontow" (ja na przyklad czuje a im jestem starszy tym czuje bardziej), jest to czesto interpretowane jako brak zadowolenia z siebie samego, czyli glebokie zakompleksienie, nieprawdaz? I nic w tym toku rozumowania nowatorskiego nie bylo. W sredniowieczu prawdziwy mezczyzna myl sie gora 2 razy w miesiacu, gdyby bowiem robil to czesciej bylby brudasem, jako ze myjemy sie tylko wtedy gdy jestesmy brudni, a skoro jestesmy czysci (a jestesmy, niech no kto powie inaczej!!!) to mycie do niczego nam nie potrzebne.

Sory, rozgadalem sie, paskudna przywara...

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok