Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

5
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Bezalkoholowe święta

klaudia@mojanorwegia.pl

29 października 2014 14:07

Udostępnij
na Facebooku
8
Bezalkoholowe święta


Norwegowie są przeciwko temu, aby Vinmonopolet były otwarte w okresie świątecznym.


Tylko jeden na 3 ankietowanych zgadza się z propozycją rządu. 

Dane pochodzą z ankiety przeprowadzonej przez Sentio na zlecenie organizacji Actis, która działa przeciwko nadużywaniu różnych substancji. 


Nieważny 


Przedstawione wyniki badań nie są zbyt dobre dla rządu. 

Tylko 10% ankietowanych odpowiedziało, że jest za tym aby Vinmonopolet było otwarte 24 grudnia. Aż 88% obywateli odpowiedziało na nie, a 2% nie miało określonego zdania. 

Dwóch na trzech ankietowanych odpowiedziało, że nie podoba im się pomysł rządu aby Vinmonopolet było otwarte podczas świąt.


Vinmonopolet 

flickr.com/  Levin Wotke

Bez niespodzianek 


Skretarz generalny Actis, Mina Gerhardsen, nie jest zaskoczona wynikami badania. Jednym z celi organizacji Actis jest zapobieganie szkodom spowodowanym przez nadużywanie substancji, w tym alkoholu. 

- Wielu ludzi jest zaangażowanych w tę sprawę. Wyniki ankiety są ważne dla naszych działań politycznych – mówi Gerhardsen. 

Wcześniej jesienią Venstre i większość Stortingu odrzuciła propozycję aby Vinmonopolet były otwarte podczas Wigilii. 

- Jest dla nas bardzo ważne aby Vinmonopolet pozostały zamknięte podczas świąt, ponieważ jest to okres podczas którego skupiamy się przede wszystkim na dzieciach. Otwarty Vinmonopolet mógłby doprowadzić do tego, że wiele dzieci miałoby nieprzyjemne święta – mówi Gerhardsen. 

Gerhardsen wierzy, że wyniki wskazują na to, że Norwegowie chcą odpowiedzialnie obchodzić się z alkoholem. 


alkohol

pixabay.com

Razem z ludźmi 


- To nie jest ważne dla ludzi. 

Tak twierdzi Ketil Kjenseth z partii Venstre na pytanie o wyniki głosowania w sprawie Vinmonopolet. 

- To miło, że ludzie się z nami zgadzają – mówi Kjenseth. 

Kjensteth dodaje, że partia Venstre jest nadal za liberalizacją przepisów dotyczących godzin otwarcia Vinmonopolet. Venstre jest wśród partii, które są za otwartym Vinmonopolet przed Zielonymi Świątkami, Wielkanocą i Sylwestrem. 

Przeprowadzone badania dotyczą jedynie opinii Norwegów na temat otwartych Vinmonopolet w Wigilię. 

Środek zapobiegawczy 


Olaug Bollestad z partii KrF twierdzi, że Norwegowie zareagowali na to, że nadużywanie alkoholu podczas świąt może źle się odbić na dzieciach. 

- To, że większość Norwegów jest za zamkniętymi Vinmonopolet podczas świąt jest ważne i wiele znaczy dla dzieci. Zamknięty sklep zapobiega impulsywnemu kupowaniu alkoholu. 


Źródło: dagbladet.no, vl.no 
Zdjęcie źródłowe: pixabay.com - CC0


Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Dorota Hansen

31-10-2014 10:57

Pobyt w Norwegii dla wielu ( wylaczjac przebywajacych w wiezieniu ) jest dobrowolny. Ja nie osiedlilabym sie np. w Arabii Saudyjskiej ze wzgledu na wielkie ograniczenia dla mnie jako kobiety.

Jezeli wzbudza ten kraj wielka niechec graniczaca z nienawiscia dla tutjeszych uwarunkowan, to przeciez istnieja srodki lokomocji, ktore umozliwiaja opuszczenie tego kraju.

Panstwo ( a wiec wszyscy tu zamieszkujacy przez wybranych przez siebie reprezentantow )ma duze moszliwosci oddzialywania na swoich obywateli.
Zarowno Szwecja jak i Norwegia wybraly swoja droge w ochronie obywateli przed nadmiernym spozyciem alkoholu.Nie trzeba sie z tym godzic i kazdy moze sie na ten temat wypowiedziec. I tak wiekszosc ludzi robi.

Dobro dzieci jest bardzo wazne dla kazdego obywatela. Dzieci nie sa malymi i niczego nie rozumiejacymi istotami. One ucza sie przez obserwacje og najmlodszych lat. I masz racje....zlego odzywiania rowniez. Zastraszjace sa przyklady z UK, gdzie wiele niewyedukowanych mlodych rodzicow karmi swoje dzieci produktami stanowiacymi niemalze sama chemie.

Zobacz na usportowienie dzieci i mlodziezy w krajach skandynawskich w porownaniu z innymi krajami- np. Polska.
W Polsce wielu rodzicow siedzi przy piwie i tv. Tutaj wiekszosc uprawia sporty/rekreacje ze swoimi dziecmi.

Powracajac do tematu:

Ja znam wiecej zwolennikow niz przeciwnikow tego rozwiazania jakie teraz obowiazuje. I mam nadzieje, ze bedzie ono jeszcze obowiazywalo przez wiele lat.

Jon Doe

31-10-2014 09:30

DorHan napisał:
Szeroki dostep do alkoholu jest jednym z powodow jego nadmiernego kupna/spozywania. Wiele osob jest przeciwko mozliwoscia zakupu jego w dni wolne od pracy i swieta.
Jezeli chodzi o ochrone dzieci w tej sprawie jestem rowniez za. Dzieci nie powinny byc swiadkami upijania sie rodzicow. Swieta spedzone z upojonymi rodzicami jest traumatycznym przezyciem dla dziecka. Niejedno dziecko z gory martwi sie co sie bedzie dzialo w swieta, jezeli w poprzednich latach na stole stalo pelno butelek a ojciec czy matka, a moze i dwoje zachowywali sie dziwnie.

Kazdy moze sie dowolnie to tego ustosunkowac, ale ja jestem calkowicie za ograniczaniem sprzedazy alkoholu. Planowanie jego zakupu jest tutaj dobrym rozwiazaniem. Nie jest to dobro spozywcze pierwszej potrzeby i jego dostepnosc moze byc ograniczana w pewnych okresach. Zaangazowanie w tym temacie jest smieszne.
.



jakos w krajach zachodnich europy alkohol jest ogolnodostepny i problemu z tym nie ma....
Widac taki tepy narod ktory trzeba trzymac za morde.

idac twoim tokiem rozumowania to mozna pozamykac wszystke macdonaldy i inne przybytki ze smieciowym zarciem, nie jest to przecież artykul pierwszej potrzeby i niezdrowy w dodatku. dzieci nie powinny byc swiadkami jak rodzice jedza takie jedzenie, wiec nie powielalyby takich zachowan i nie mialyby mozliwosci zniszczenia swojego organizmu.
Ja jestem za wyebaniem tego w kosmos calkowicie, ludzie wtedy jedliby wiecej jedzenia przygotowanego samemu i w dododatku we wspolnym gronie, a to spaja rodzine. Dodatkowo wiecej norweskich zdrowych produktow by ludzie spozywali takich jak fiskeboler, fiskesoupe z puchy czy tez jedyne w swoim rodzaju i najpyszniejsze na swiecie polsery.....no I warzywa najzdrowsze na swiecie, ktore rosna na naslonecznionej I zyznej glebie bez nawozow,opryskow ....

Dorota Hansen

31-10-2014 08:19

Szeroki dostep do alkoholu jest jednym z powodow jego nadmiernego kupna/spozywania. Wiele osob jest przeciwko mozliwoscia zakupu jego w dni wolne od pracy i swieta.
Jezeli chodzi o ochrone dzieci w tej sprawie jestem rowniez za. Dzieci nie powinny byc swiadkami upijania sie rodzicow. Swieta spedzone z upojonymi rodzicami jest traumatycznym przezyciem dla dziecka. Niejedno dziecko z gory martwi sie co sie bedzie dzialo w swieta, jezeli w poprzednich latach na stole stalo pelno butelek a ojciec czy matka, a moze i dwoje zachowywali sie dziwnie.

Kazdy moze sie dowolnie to tego ustosunkowac, ale ja jestem calkowicie za ograniczaniem sprzedazy alkoholu. Planowanie jego zakupu jest tutaj dobrym rozwiazaniem. Nie jest to dobro spozywcze pierwszej potrzeby i jego dostepnosc moze byc ograniczana w pewnych okresach. Zaangazowanie w tym temacie jest smieszne.

Co do pomocy panstwa dla narkomanow, to osoby ktore nie maja zbyt szerokiej wiedzy na ten temat, nie powinny sie zbytnio angazowac w swoje pelne nienawisci i ignorancji wypowiedzi.

imię nazwisko

30-10-2014 17:17

"Tylko jeden na 3 ankietowanych zgadza się z propozycją rządu."
Czyli 2/3 jest za propozycją by Vinmonopolet był otwarty.
Lewicowy bełkot.

Mocarny Knur

30-10-2014 16:47

Zauważyłem, że każde ograniczenie wolności jest tutaj motywowane tym, że coś może zaszkodzić dzieciom. Ciekawe, kiedy za niesortowane śmieci, albo za jazdę rowerem bez kasku Barnekvernet zacznie odbierać dzieci rodzicom. Norwegia - kraj, gdzie po 18 w sobotę, albo w wigilię nie kupisz alkoholu, ale za to dofinansowuje się pokoje do ćpania, gdzie można sobie wstrzykiwać heroinę pod okiem pielęgniarki...

Anna Nowak

29-10-2014 18:27

a ja popieram!

Marek Z

29-10-2014 17:31

Jakaś bzdura. Przecież jak ktoś planuje zalać się w trupa to kupi wcześniej. A to że sklep jest otwarty nie oznacza automatycznie nakazu zakupów i picia. Trochę zdrowego rozsądku.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok