Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytelnia

Bez rabatu rodzinnego

Klaudia Synak

21 września 2014 06:18

Udostępnij
na Facebooku
9
Bez rabatu rodzinnego

Politycy chcieliby wprowadzić zniżki rodzinne na opłaty drogowe (bompenger). Tak się nie stanie, twierdzi szef transportu fylke, Gottfried Heinzerling.


Szef transportu fylke, Gottfried Heinzerling, odrzuca wszystkie propozycje dotyczące wprowadzenia zniżek dla rodzin z dziećmi na opłaty drogowe w Nord-Jæren. Większość polityków w Stavanger i Sandness chce wprowadzić tego typu zniżkę. Szef transportu uważa, że to niemożliwe. 

- Obowiązują nas przepisy europejskie i to one ograniczają jakie możemy robić wyjątki i zniżki – mówi Heinzerling. 

 45.000 koron 


We wtorek NRK podało, że pakiet opłat drogowych (bompengerpakken), który będzie obowiązywał w Nord-Jæren od 2017 roku, może kosztować rodzinę (z dwójką dzieci) nawet do 45.000 koron rocznie. 

Wyższe podatki, więcej stref podatkowych i bramek na drogach wpłyną najpierw na rodziny z dziećmi, które muszą jeździć na wiele podróży służbowych i są aktywne w czasie wolnym. Zarówno w Sandness, jak i Stavanger większość prosi o rozpatrzenie wprowadzenia zniżki specjalnie dla rodzin z dziećmi. 


tradycyjne banknoty
melfjorddagen.no



Szef transportu fylke, Gottfried Heinzerling, odrzuca wszystkie roszczenia. 

- Wykluczenie poszczególnych grup będzie równało się z dużymi kosztami administracyjnymi związanymi z udokumentowaniem zapotrzebowania na wykluczenie pewnej grupy z opłat. Jest to powód dla którego uważamy, że wprowadzenie takiej zniżki nie jest dobrym pomysłem – mówi szef transportu. 

Próbny projekt 


Arbeiderpartiet w Stavanger wyszła z propozycją projektu próbnego. W tym projekcie zniżka dotyczyłaby rodzin, które mają zarejestrowane miejsce w przedszkolu. 


opłaty bramkowe

wikipedia.org


Większość w Sandness i Stavanger jest za pomysłem żeby lepiej zbadać konsekwencje i tzw. środki łagodzące dla rodzin z dziećmi. 

Heinzerling uważa, że rodziny niekoniecznie znajdą się w wyjątkowej sytuacji, po tym jak nowe opłaty zostaną wprowadzone. 

- Gdy okaże się, że opłaty spowodują utrudnienia i konsekwencje społeczne, będziemy musieli zastanowić się nad innym typem budżetu, który może rekompensować wzrost cen opłat drogowych. Nie możemy jednak zwalniać pewnych grup z opłat tylko dlatego, że się obawiamy, że na tym ucierpią – mówi Heinzerling. - Ośmielę się stwierdzić, że to nie rodziny z dziećmi mogą najbardziej ucierpieć na wzroście cen. Część z nich zarabia dobrze, część nieco gorzej, dlatego wzrost cen może na nich różnie wpłynąć – mówi szef transportu w Rogaland. 


bramki

commons.wikimedia.org


Źródło: nrk.no 
Zdjęcie źródłowe: wikimedia.org - Kjetil Ree - Creative Commons Attribution-Share Alike 2.5




Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Mocarny Knur

06-10-2014 10:00

Chciwi na pieniądze kierowców politycy mówią, że nie da się wprowadzić zniżek za bramki, bo Unia nie pozwala. Ta sama unia ma dyrektywę, mówiącą o tym, że obok drogi płatnej musi być inna, bezpłatna, aby kierowca miał alternatywę, którą drogą pojechać. Norwedzy budują autostradę i stawiają na niej bramkę, na starej, równolegle biegnącej drodze też stawiają bramkę i nie widzą w tym nic złego. W tym przypadku prawo unijne mają gdzieś, tutaj działają tylko te zasady, które pomagają okradać mieszkańców.

FRYDERYK CABALA

21-09-2014 23:33

ŻEBY SIĘ TUTA OSIEDLIĆ TO TRZEBA MIEĆ NIE RÓWNO POD SUFITEM.

Marcin Mikołajczyk

21-09-2014 21:19

Jesteś pewny ? Ponieważ my mamy ubezpieczenie na 2000 km za 500 nok od auta. Jeśli tak to nic nie szkodzi ,żeby wziąć Mercedesa G klasse ,nigdy go nie zjeżdzisz a kupisz do remontu blacharskiego od 20000 nok + remont ok 10000 w Polsce.

Marcin Mikołajczyk

21-09-2014 20:24

Veteranbil może mieć tylko mały przebieg roczny ,aby opłaty były niskie. Oczywiście możesz kręcić licznik ,ale to już niezbyt legalne.

R. C.

21-09-2014 15:06

Opodatkowali się po uszy. Nasrali bramek na swoich marnych drogach. Cóż z tego że zarobki są spore, jak koszty życia bardzo wysokie. Teraz wymyślają jakieś durne dyskryminujące ulgi.
Mojemu znajomemu opłaty za bramki pochłaniają minimum 50 000 rocznie. Pewnie że mimo wszystko poziom życia jest wyższy jak w Polsce ale miodu nie ma. W wielu krajach przy niższych płacach poziom życia jest wyższy. Jeszcze trochę tu zabawię i spieprzam z tąd. Mowy nie ma abym chciał się tu z rodziną osiedlić.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok