Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Ciekawostki

Zagubiony list

agnieszka.kujawa@mojanorwegia.pl

18 października 2014 07:00

Udostępnij
na Facebooku
Zagubiony list


Korespondencja, która w 1872 roku przeszła długą drogę docierając do Paryża, zagubiła się ponownie. Tym razem w drodze do Statsarkivet w Tromsø.


W sierpniu 2014 Ragvin zgłosił, że jest w posiadaniu oryginalnego listu, który zagubił się 142 lata temu. W tym samym roku postanowiono wysłać go do archiwum w Tromsø, gdzie miał stać się częścią kolekcji historycznej w tamtejszym archiwum. Jednak korespondencja została zgubiona po raz drugi, tym razem w czasach nam współczesnych. 

– To paradoks, że list, który w 1872 roku przebył skomplikowaną drogę do Paryża, zagubił się w czasach dzisiejszej poczty, która jest przecież dużo szybsza i bardziej sprawna niż ta z XIX wieku – mówi Solbjørg Ellingsen Fossheim, archiwistka z Statsarkivet w Tromsø. 


Statsarkivet w Tromsø
foto: wikimedia.org


Okazało się, że list nie dotarł do miejsca docelowego z powodu... złego adresu. Bernhard Ragvin napisał na kopercie adres Statsarkivet w Tromsø, który znalazł na stronie internetowej tej instytucji. Okazało się, że dane są nieaktualne. Jednak nikt z pracowników roznoszących pocztę nie zareagował i nie zgłosił błędu. Mimo, że jak podkreśla poczta „przesyłka miała być traktowana w specjalny sposób”, list po prostu wrócił na pocztę i tam leżał w przegródce z innymi z różnych powodów niedoręczonymi przesyłkami. Po nagłośnieniu sprawy przez serwis informacyjny Nordlys.no, korespondencja odnalazła się jeszcze tego samego dnia.

– Cieszę się, że list ponownie się odnalazł – mówi osiemdziesięciojednoletni Bernard Ragvin z Bø w Telemarku.

skrzynka pocztowa
foto: tu.no


Stuczterdziestodwuletni list zawiera opis podróży z Hammerfest, przez Porsanger aż do Nordkapp. Napisał go młody student geologii nazywający się Marcel Bertrand. Korespondencja pochodząca z 1872 roku. Student był dziadkiem Bernarda Ragvina, wysyłał ten list do swojego ojca przebywającego w Paryżu. Marcel Bertrand został później znanym francuskim geologiem. Jego wnuk, Bernard, wyemigrował do Norwegii w 1950 roku i dostał list w spadku po swoim słynnym przodku. Niedawno zdecydował się przekazać zabytkową korespondecję historykom pracującym w archiwum. Wtedy właśnie przesyłka zaginęła.


Ragvin powiedział, że nadal chce oddać list do Statsarkivet tak aby potomni również mogli nacieszyć się listem.



źródło: nordlys.no
źródło zdjęcia frontowego: pixabay.com - CC0

Reklama
Gość
Wyślij


Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok