Biznes i gospodarka

Vistal, EPG i Mostostal Pomorze: Firmy z Trójmiasta zaangażowane w największą norweską inwestycję wydobywczą od lat

Maciej Janta

26 września 2016 08:00

Udostępnij
na Facebooku
3
Vistal, EPG i Mostostal Pomorze: Firmy z Trójmiasta zaangażowane w największą norweską inwestycję wydobywczą od lat

W ostatnich latach Norwegia stała się ważnym klientem dla polskich stoczni i przemysłu offshore’owego. fotolia.com - royalty free

W ostatnich latach Norwegia stała się ważnym klientem dla polskich stoczni i przemysłu offshore’owego. Teraz pomorskie zakłady pracują nad konstrukcjami, których finałowym odbiorcą jest Statoil, jeden z największych graczy na globalnym rynku paliw.
Norweski Statoil prowadzi obecnie zaawansowane prace nad uruchomieniem wydobycia ropy naftowej z pola Johan Sverdrup, jednego z pięciu największych złóż na norweskim szelfie kontynentalnym, położonym około 155 kilometrów na zachód od Stavanger. Szacowana ilość ropy spoczywająca pod dnem morza w tym miejscu to około 1,7-3 miliarda baryłek, co czyni tę inwestycję najważniejszą dla następnych pięćdziesięciu lat. Świadczy o tym fakt, że w szczytowym okresie wydobycia z pola Johan Sverdrup będzie pochodzić 25 proc. norweskiej ropy. Chociaż pierwsze litry surowca na sprzedaż mają trysnąć już za trzy lata, to w marcu tego roku wykonano prace nad pierwszym odwiertem, a w sumie ma być ich trzydzieści pięć. Operatorem pola Johan Sverdrup jest Statoil, który ma 40 proc. udziałów, a jego partnerami są Lundin Norway (22,6 proc. udziałów), Petoro (17,4 proc. udziałów), Det norske oljeselskap (11,6 proc. udziałów) i Maersk Oil (8,4 proc. udziałów). Koszt inwestycji w jej pierwszej fazie to około 117 miliardów koron norweskich. W ciągu kilkudziesięciu lat złoże przyniesie mniej więcej 700 miliardów koron podatku do budżetu państwa.

Co ciekawe, w budowę przedsięwzięcia zaangażowane są również polskie firmy z Pomorza.
Johan Sverdrup
Johan Sverdrup Źródło: Statoil

Ważne części od gdyńskich firm

Jedne z ważniejszych elementów całego projektu dostarczy gdyński Vistal, przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją konstrukcji stalowych. Słynie przede wszystkim z budowy mostów, ale również innych wielkogabarytowych, specjalistycznych konstrukcji.

Vistal został wybrany jako podwykonawca przez norweską firmę Aibel (również z branży przemysłu offshore) na wykonanie elementów jednego z trzech modułów wiertniczych. Umowa między dwoma podmiotami została podpisana w czerwcu zeszłego roku, a jej wartość to 75,5 miliona złotych. Budowa modułu jest realizowana w dwóch lokalizacjach – na hali produkcyjnej przy ul. Hutniczej w Gdyni oraz w nowej wytwórni na Nabrzeżu Indyjskim Portu Gdynia, którą Vistal otworzył w lutym 2015 roku. Bliskość basenów portowych jest tutaj nie bez znaczenia, ponieważ konstrukcje zbudowane przez gdyńską firmę mają ważyć nawet do 400-450 ton i będą wysyłane do odbiorcy drogą morską. Zakończenie projektu ma nastąpić pod koniec bieżącego roku.

W lutym 2016 roku załoga Vistalu dokonała pierwszego palenia blach, czyli rozpoczęcia budowy. Nastąpiło to przy obecności delegatów firmy Statoil, jak i Aibel. Z tej okazji Prezes Zarządu Vistal Gdynia SA, Ryszard Matyka tak skomentował współpracę Polaków i Norwegów przy projekcie Johan Sverdrup:

Przystąpienie do tej fazy realizacji kontraktu jest dla nas bardzo ważnym wydarzeniem, które było możliwe dzięki konsekwentnej realizacji przyjętej strategii rozwoju. Dodam, iż budowa tej platformy to jeden z największych realizowanych obecnie na świecie projektów w obszarze oil & gas. Dla nas i naszych norweskich partnerów to z kolei przedsięwzięcie prestiżowe, o najwyższym priorytecie. Cieszymy się, że mimo niesprzyjającej w ostatnim czasie sytuacji na rynku offshore oil & gas, realizujemy tak zaawansowany technologicznie duży kontrakt. Jest to możliwe m.in. dzięki posiadaniu przez Vistal Gdynia unikalnej w basenie Morza Bałtyckiego hali produkcyjnej na Nabrzeżu Indyjskim Portu Gdynia. ~informacja prasowa

Pozostałe elementy zostaną zbudowane w tajlandzkich i norweskich stoczniach należących do firmy Aibel.

Ergomontaż Port Gdynia (EPG) również bierze udział w projekcie Johan Sverdrup – buduje komponenty użytkowo-mieszkalne. Łączna waga tych konstrukcji wyniesie 2,5 tys. ton, a realizacja zlecenia będzie trwała do 2017 roku.

Mostostal Pomorze i dwa moduły

Gdańska firma również otrzymała kontrakt na budowę. Joint venture K2JV ANS wraz z AS Nymo zleciły jej prace nad dwoma modułami – użytkowo-mieszkalnym, a także wchodzącym w skład platformy wydobywczej. Budowa części użytkowo-mieszkalnej potrwa dłużej, do czerwca 2017 roku. W jej ramach Mostostal opracuje dokumentację warsztatową, dokona prefabrykacji konstrukcji stalowej i montażu belek demagowych i wsporników orurowania, a także wykona prace malarskie, próby szczelności i załadunek metodą nasuwania.Segment „wiertniczy”, nazywany dokładnie „Weldhead &Drilling platform” zostanie ukończony w grudniu 2016 roku. Zakres prac Mostostalu Pomorze w ramach wykonania tego zadania jest podobny do poprzedniego – obejmuje opracowanie dokumentacji, prefabrykację konstrukcji i wsporników orurowania, orurowanie na system zrzutowy, montaż belek demagowych i próbne obciążenia, a także malowanie, przeciwogniowe zabezpieczenie powierzchni oraz załadunek.

Jeszcze tylko kilka lat…

…i inwestycja Johan Sverdrup zostanie ukończona. W pierwszej fazie projektu planowane są w sumie cztery zakotwiczone platformy – wiertnicza, procesowa, przeróbcza i mieszkalna. Wszystkie będą ze sobą połączone za pomocą pomostu o łącznej długości półtora kilometra. Eldar Sætre, prezes firmy Statoil, tak podsumowuje postępy w budowie:

Obecnie widzimy wyniki dobrej współpracy między Statoilem, naszymi partnerami i dostawcami. Mocno tniemy koszty inwestycji i zwiększamy wydajność i dokładność szacunków dotyczących pola, co wpływa również na zwiększenie jego wartości. Johan Sverdrup to projekt światowej klasy i chcemy stworzyć najwyższą jakość dla właścicieli i społeczeństwa na całe pokolenia. ~Statoil

Tak wielki projekt wymaga planowania. Pojawia się więc podstawowe pytanie – co z jego opłacalnością? Czy wobec rozwoju alternatywnych źródeł energii popyt na konwencjonalne paliwa nadal będzie istniał? Zdecydowanie tak. Statoil szacuje, że w 2035 roku zapotrzebowanie na ropę naftową będzie dwudziestokrotnie większe niż roczne wydobycie całej Norwegii, a zyski z Johana Sverdrupa po pięćdziesięciu latach eksploatacji powinny wynieść 1350 miliarda koron. Kierownictwo Statoila podkreśla, że ich pracownicy sami nie daliby rady sfinalizować tej inwestycji, stąd chętnie korzystają z pomocy partnerów z kraju i zagranicy, oferujących nowatorskie rozwiązania technologiczne. Zdaniem firmy, projekt ma połączyć stare i nowe – ma być powtórką starych sukcesów, ale musi też przynieść całkiem nowe. 


Poniżej budowa Johan Sverdrup:
Building Johan Sverdrup

Kim był Johan?

Przy okazji warto jest poznać patrona tej wielkiej inwestycji – Johana Sverdrupa. Był to norweski prawnik, polityk o poglądach antyrojalistycznych, działający w radykalnej frakcji chłopskiej partii Venstre. W latach 1884-1889 piastował urząd premiera. Znany jest z tego, że w praktyce utwierdził w Norwegii monteskiuszowski trójpodział władzy. Zapamiętano go jako polityka, który wpływał na scenę polityczną Norwegii przez około trzydzieści lat.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


natalia MojaNorwegia

27-09-2016 12:06

@P.ness Dziękujemy za uwagę, treść została poprawiona.

P.ness

27-09-2016 08:29

\"Zyski z Johana Sverdrupa po pięćdziesięciu latach eksploatacji powinny wynieść 1,350 miliarda koron.\"


Marnie coś, ale to chyba przez te podatki które mają wynieść 700 miliardów koron w tym czasie....

Milion, billion, a co za różnica.....

Tomasz Lenartowicz

26-09-2016 18:04

To jest tak. Polskie frirmy sa poddostawcami konstrukcji stalowowych do planowanych platform. Czyli stosunkowo prosta i ciężka praca. Specjaliści budownictwa okrętowego w RP juz dawno byliby konkurentami w dostawie kompletnych platform gdyby: nie zniszczono polskich stoczni, management był w stanie odpowiednio szybko wejść na rynek, sektor został subsydiowanych tak jak robią to w innych państwach no i ta pani komisarz z EU została szybciej złapana. A tak pozostaje spawać pakować na barki i wysyłać do NO.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok