1 maja telewizja TV2 poinformowała, że norweskie partie są zgodne w kwestii zachowania obywatelstwa przez osoby, których rodzice lub dziadkowie kłamali co do swojego pochodzenia. Decyzja w sprawie zmiany obecnego prawa ma zapaść podczas obrad 2 maja.
Potomkowie osób, które otrzymały norweskie obywatelstwo niesłusznie, bo na podstawie fałszywych dokumentów potwierdzających narodowość, nie poniosą konsekwencji ich kłamstwa. Sekretarz generalna Chrześcijańskiej Partii Ludowej (KrF), Hilde Frafjord Johnson, w rozmowie z TV2 stwierdziła, że nie powinno się otrzymywać kary za to, co zrobili rodzice czy dziadkowie.
Storting za zmianą prawa
Według relacji telewizji TV2 wszystkie partie są w tej sprawie jednogłośne i 2 maja w Stortingu zmienią ustawę na korzyść osób zagrożonych obecnie utratą obywatelstwa. KrF proponuje, żeby nowe prawo objęło także tych mieszkańców Norwegii, którzy już stracili norweskie obywatelstwo z powodu kłamstwa swoich przodków.