Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

W święta norweski statek ocalił na morzu ponad osiemset uchodźców

Monika Pianowska

20 kwietnia 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
3
W święta norweski statek ocalił na morzu ponad osiemset uchodźców

W samą Wielkanoc udało się uratować 800 osób. wikimedia.org - Irish Defence Forces - Creative Commons Attribution 2.0 Generic

W samą Niedzielę Wielkanocną 16 kwietnia norweski okręt zaopatrzeniowy Siem Pilot uratował ponad 800 osób dryfujących w łodziach na Morzu Śródziemnym. O przebiegu akcji ratunkowej informowała na swoim Twitterze Europejska Agencja Straży Granicznej i Przybrzeżnej Frontex.
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama
Załogi ratownicze pracowały nieprzerwanie przez cały świąteczny weekend, by ocalić życie w sumie ponad 8 tysiącom uchodźców dryfującym po Morzu Śródziemnym w niezabezpieczonych łodziach. Większość z migrujących pochodzi z Libii. W akcjach ratowniczych brała udział norweska jednostka Siem Pilot.

Spektakularny bilans

Według relacji agencji Frontex w ciągu zaledwie kilku godzin akcji ratunkowej, która odbyła się w Niedzielę Wielkanocną, dzięki załodze Siem Pilot bezpiecznie na pokładzie statku znalazło się kilkaset osób. Ostatecznie norweska jednostka ocaliła 816 uchodźców.
Zgodnie z informacjami rzeczniczki z Agencji ONZ ds. Uchodźców – Carlotty Sami – od Wielkiego Piątku do Wielkanocy pracownicy statków ocalili w sumie 8300 osób. Odnotowano jednak, że w tym czasie na morzu straciło życie osiem osób, m.in. kobieta w ciąży.

Liczba osób napotkanych na morzu i uratowanych przez norweską jednostkę była wyjątkowo wysoka, a to za sprawą wietrznej pogody panującej w świąteczny weekend, którą przemytnicy ludzi wykorzystali, wysyłając na morze wiele łodzi z uchodźcami. Większość podróżowała z Libii w stronę Włoch. Ci, których udało się uratować, zostali przeniesieni na pokłady statków płynących na południe Włoch. Następnie zostaną skierowani do domów i obozów dla uchodźców.

Norwegia zaangażowana

Siem Pilot to duża jednostka zaangażowana w Operację Triton na Morzu Śródziemnym. Jej kontrakt wygasa 15 maja. Drugą z nich, z umową o miesiąc dłuższą, jest Peter Henry von Koss, zaangażowany w Operację Posejdon u wybrzeży Grecji. Norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaznaczyło jednak już w marcu, że Norwegia jest skłonna przedłużyć współpracę.

Norwegia udostępnia dwa statki niezależnej agencji Frontex od 2015 roku. Celem zarówno operacji Triton, jak i Posejdon jest uporanie się z wysoką liczbą imigrantów przemieszczających się z Afryki drogą morską w nadziei na dotarcie do lądu europejskiego oraz zapewnienie im bezpieczeństwa.

Źródło: tv2.no, abcnyheter.no
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Pl patrPl

02-08-2017 21:04

Statek niemieckiej organizacji pozarządowej Jugend Rettet został zajęty na wniosek włoskiego sądu z powodu podejrzeń o pomoc w przemycie ludzi. Wcześniej jednostka została zablokowana w porcie na Lampedusie.
Jugend Rettet to jedna z organizacji pozarządowych (NGO), które nie podpisały włoskiego kodeksu określającego zasady ratowania iigrantów.

Sąd na wniosek prokuratury nakazał, by pływający pod holenderską banderą statek Iuventa pozostał w porcie na Lampedusie, wyspie położonej na południe od Sycylii. Policja z Trapani na Sycylii podała, powołując się na trwające od października śledztwo, że jednostka ta „była używana do wspierania nielegalnej imigracji”. Wcześniej włoskie władze przeprowadziły na statku kontrolę.

toms141

02-08-2017 17:31

Nie ocalil ale wylowil z morza ponad 800 osobowa mase ludzka gotowa do ekspansji,rozmnarzania sie i zycia na naszkoszt-tyle w temacie.

krzysztof kowal

20-04-2017 14:45

Skończcie z tą propagandą! To zadne ratowanie tylko celowe zwożenie do europy! Nie trzeba wiele szukać bo jest wiele informacji o tym ze statki niby ratują tylko 20 km od brzegu Libi.A kto pozwala aby aby "fundacje pozarządowe" zwoziły spod afryki tysiące ludzi. A potem kredkami będą ulice malować bo od "ubogacenią" bedzie kolejne 20 trupów na ulicy.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok