„To było jak scena z filmu katastroficznego”: norweskie media o zamachu w Londynie

Norweskie media na bieżąco publikują informacje potwierdzane przez brytyjską policję. Po porannym briefingu 23 marca poinformowały o tragicznym bilansie ataku z Londynu: zginęły cztery osoby, 29 osób jest rannych, aresztowano 7 osób.

Przypomnijmy:22 marca po godz. 15:00 na londyńskim moście Westminsterskim kierowca wjechał rozpędzonym samochodem w grupę przypadkowych osób. Po wyjeździe z mostu napastnik rozbił się o bramy przed budynkiem parlamentu, po czym zaatakował funkcjonariuszy. Incydent został uznany za akt terroryzmu wiązany z działalnością ISIS.

Prasa porównuje środową tragedię z Londynu do ataków terrorystycznych, które w ciągu ostatniego roku miały miejsce w Nicei, Berlinie czy Ohio. Terrorysta najpierw staranował autem tłum ludzi przechodzących przez most Westminster Bridge, w tym dzieci w wieku szkolnym, a następnie przed gmachem brytyjskiego parlamentu zaatakował policjanta nożem, w wyniku czego ten zmarł. Przestępca został zastrzelony przez funkcjonariuszy. Brytyjska policja wciąż utrzymuje, że zamachowiec działał w pojedynkę.

Zabity przez zamachowca funkcjonariusz to 48-letni Keith Palmer, który pracował w policji od 2002 roku. Burmistrz Londynu złożył zmarłemu hołd za pośrednictwem mediów społecznościowych. „Bronił naszego miasta i serca naszej demokracji”, napisał. W prasowych nagłówkach Palmer jest nazywany bohaterem.

Norweskie dzienniki i portale informacyjne udostępniały ponadto zdjęcie przedstawiające mężczyznę w okularach, który pomaga w akcji ratunkowej policjantom. Brytyjskie media potwierdziły jego tożsamość – to Tobias Ellwood, członek brytyjskiej partii konserwatywnej.

Z Wielką Brytanią łączą się norwescy politycy. Premier Erna Solberg opublikowała kondolencje na swoim profilu na Twitterze, podobnie minister spraw zagranicznych Børge Brende. Na łamach NRK przekazał wyrazy współczucia Wielkiej Brytanii i nazwał tragiczne środowe wydarzenia ciosem wymierzonym w brytyjską demokrację.

Nawoływał ponadto do wspólnej walki z terroryzmem. „Kolejny raz przypomniano nam, jak kruche są nasze społeczeństwa. Nie możemy bagatelizować siły ekstremistów”.

Norweskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że jest już w kontakcie z londyńską ambasadą i próbuje ustalić tożsamość osób poszkodowanych w środowym ataku. Guri Solberg z MSZ poleciła także skontaktować się ze swoimi rodzinami norweskim turystom, którzy w ostatnim czasie odwiedzali Londyn.

Autorem jednego z nagrań przedstawiających dramatyczne wydarzenia na moście Westminsterskim był Norweg Hans Edvard Askjer.

Źródła: nrk.no, abcnyheter.no, dagbladet.no, aftenposten.no, dn.no, twitter.com, youtube.com