Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozlicz podatek za 2023

Aktualności

Śmieci, strzykawki i odchody na terenie przedszkoli w Oslo? Problem zniknie dzięki szklanym ogrodzeniom

Monika Pianowska

25 kwietnia 2017 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Śmieci, strzykawki i odchody na terenie przedszkoli w Oslo? Problem zniknie dzięki szklanym ogrodzeniom

Przedszkole Akersløkka, podobnie jak Espira w dzielnicy Grünerløkka w Oslo, zostanie otoczone szklanym ogrodzeniem. aftenposten.no/screenshot

Dwa przedszkola z dzielnicy Grünerløkka w Oslo zwróciły się do władz gminnych o budowę szklanych ogrodzeń wokół terenów placówek – poinformował 21 kwietnia dziennik Aftenposten. Szyby będą miały zapobiegać wizytom nieupoważnionych osób zaśmiecających okolice przedszkoli, głównie bezdomnym i narkomanom.
Ten moduł wyświetla się tylko na wersji dla telefonów
Reklama
Stołeczne przedszkola Akersløkka i Grünerhagen położone nieopodal rzeki Akerselva zamierzają pójść w ślady placówki przy Hausmanns gate, która już została otoczona szklaną ścianą. Instytucje chcą w ten sposób zadbać o bezpieczeństwo dzieci narażonych na zanieczyszczenia pozostawione na terenie przedszkoli przez nieproszonych gości, np. odchody czy zużyte strzykawki.

Niechciane „prezenty”

Ludzkie i zwierzęce odchody, śmieci, strzykawki – taki widok niemal każdego ranka zastają pracownicy niektórych przedszkoli w Oslo, którzy regularnie sprawdzają, czy teren wokół placówek jest na tyle bezpieczny, by mogły na nim przebywać dzieci.

Stołeczne przedszkola wydają dziesiątki tysięcy koron miesięcznie, żeby opłacić specjalistów, którzy zajmują się oczyszczaniem terenu. Aftenposten podkreśla, że problem ten dotyczy głównie placówek w dzielnicy Grünerløkka.

Kto śmieci wokół przedszkoli?

Z terenów zielonych wokół przedszkoli w Oslo korzysta wiele osób. Niektóre grupy traktują je jednak jako noclegownię bądź toaletę. Sporym problemem są ludzkie odchody notorycznie pojawiające się w okolicach placówek opiekuńczo-wychowawczych. – W głównej mierze winni temu są bezdomni. O składowanie tam narkotyków i pozostawianie igieł od strzykawek podejrzewamy już jednak inne osoby – mówi dyrektor ds. rozwoju dzielnicy Grünerløkka, Anita Lisbakken.
Wyzwanie dla zarządców przedszkoli poza bezdomnymi i narkomanami stanowią również nieodpowiedzialni imprezowicze. Nie mniej uciążliwe bowiem okazują się grille i ogniska rozpalane od wiosny na terenach zielonych dzielnicy Grünerløkka, które skutkują zaśmiecaniem okolicy.

Szklana bariera na nieproszonych gości

W trosce o bezpieczeństwo swoich podopiecznych wiele przedszkoli w Oslo korzysta obecnie z usług ochroniarskich – nocą porządku na terenie placówek pilnują stróże. W przypadku niektórych instytucji jednak ta metoda niestety zawodzi, a problem zaśmiecania okolicy urósł do takiej rangi, że dyrekcje przedszkoli zaapelowały do władz Oslo o otoczenie ich szklanymi ogrodzeniami.
Dzieci z przedszkola Espira przy Hausmanns gate w Oslo bawią się już za szklanymi ścianami. Teraz takie ogrodzenia ma otrzymać więcej stołecznych placówek.
Dzieci z przedszkola Espira przy Hausmanns gate w Oslo bawią się już za szklanymi ścianami. Teraz takie ogrodzenia ma otrzymać więcej stołecznych placówek. aftenposten.no/screenshot
Będą one miały powstrzymywać nieupoważnione osoby przed wchodzeniem na teren przedszkoli w godzinach ich zamknięcia. Akersløkka i Grünerhagen nie będą pierwszymi placówkami, które uciekły się do ogrodzenia swoich terenów szybami. Stołeczne przedszkole Espira przy ulicy Hausmanns gate, również w dzielnicy Grünerløkka, dzięki władzom komunalnym już takie ogrodzenie otrzymało.

Trudno zachować równowagę

Mimo przyszłego umieszczenia okolic dwóch przedszkoli w Oslo za „szklaną ścianą” Anita Lisbakken wyraża nadzieję, że dostęp do nich nie zostanie przypisany wyłącznie przedszkolakom i ich opiekunom. – Chcielibyśmy, żeby tereny wokół przedszkoli były ogólnodostępne w ciągu dnia – powiedziała w rozmowie z Aftenposten.

Władze dzielnicy szukają teraz racjonalnego rozwiązania, które pozwoli korzystać wszystkim z terenów zielonych wokół przedszkola i jednocześnie nie dopuści do ich zanieczyszczania.

Źródło: aftenposten.no
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok