Tragedia w Smoleńsku.
wikimedia.org/Bartosz Staszewski, PRS Team.net/Creative Commons Attribution-Share Alike 2.5 Generic
Nie tylko polskie media obszernie piszą o ekshumacji ofiar katastrofy smoleńskiej – te norweskie także zajmują się tą sprawą. Aftenposten uważa, że „rządząca partia PiS nigdy nie była zadowolona z wyników oficjalnego dochodzenia”, a NRK podkreśla, że polskie władze próbują znaleźć nowe odpowiedzi, dlaczego samolot się rozbił.
Wczoraj w Krakowie odbyła się ekshumacja pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich – pierwsza z kilkudziesięciu zaplanowanych w całym kraju w ramach prowadzonego przez Prokuraturę Krajową śledztwa dotyczącego katastrofy smoleńskiej. Sprawa odbiła się szerokim echem nie tylko w Polsce, pisze o niej też obszernie prasa norweska.
Norwegia o sprawie
O ekshumacjach ofiar katastrofy smoleńskiej głośno jest nie tylko w Polsce. Piszą o nich także norweskie media, m.in. Aftenposten, NRK oraz Dagbladet.
Wczoraj w Aftenposten ukazał się obszerny artykuł pod tytułem: „Polski rząd otwiera grób dawnej pary prezydenckiej. Szukają dowodów rosyjskiego ataku”.
Aftenposten
Źródło: screen/aftenposten.no
Z artykułu można się dowiedzieć m.in., że „kontrowersje wokół katastrofy lotniczej w Smoleńsku nadal trwają w Polsce. Rządząca partia PiS nigdy nie była zadowolona z wyników oficjalnego dochodzenia.” Aftenposten pisze także, że konflikt związany z przyczynami katastrofy podzielił kraj, a Jarosław Kaczyński cały czas uważa, że to Rosjanie stoją za katastrofą.
Cały
artykuł jest jednak rozbudowany i nie dotyczy tylko sytuacji związanej z ekshumacjami ofiar katastrofy, ale informuje także o rządach PiS, m.in. o projekcie 500+ czy o ustawie antyaborcyjnej.
W NRK podkreślono natomiast, że zmarły prezydent Lech Kaczyński będzie pierwszym ekshumowanym, kiedy „polskie władze będą próbować znaleźć nowe odpowiedzi, dlaczego samolot rozbił się w Rosji w 2010 roku.”
NRK
Źródło: screen/nrk.no
Dagbladet: „Polska odkopie zwłoki, żeby zbadać katastrofę lotniczą na nowo”. W tekście cytowany jest także polski dziennikarz, Paweł Deresz, którego żona Jolanta Szymanek-Deresz zmarła w katastrofie. Deresz sprzeciwia się ekshumacji i mówi, że ta sprawa ma „dowieść absurdalnej teorii, że Lech Kaczyński został zabity”.
Dagbladet
Źródło: screen/dagbladet.no
Część rodzin nie chce ekshumacji
W sprawie chodzi o ciała, których sekcji nie przeprowadzono w Polsce, ani tych, które nie zostały spopielone. Tę decyzję prokuratorzy argumentują błędami w dokumentacji medycznej nadesłanej przez stronę rosyjską. Prokuratura Krajowa poinformowała, że po ekshumacji i badaniach szczątki będą niezwłocznie złożone do grobu.
Sprawa od wielu tygodni budzi kontrowersje i sprzeciwy. Protestuje m.in. część rodzin ofiar katastrofy, uznając, że ekshumacje nie mają sensu, a mogą jedynie zakłócić spokój zarówno zmarłych, jak i żyjących.
źródła: newsweek, tvn24, aftenposten, NRK, dagbladet
10-12-2016 15:20
0
-1
Zgłoś
10-12-2016 00:13
0
0
Zgłoś
09-12-2016 18:00
0
-1
Zgłoś
08-12-2016 22:02
5
0
Zgłoś
06-12-2016 12:27
3
0
Zgłoś