Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Norwegowie będą walczyć ze smogiem w Krakowie. ,,Trzeba zmieniać przyzwyczajenia Polaków"

Anna Moczydłowska

23 stycznia 2017 08:30

Udostępnij
na Facebooku
7
Norwegowie będą walczyć ze smogiem w Krakowie. ,,Trzeba zmieniać przyzwyczajenia Polaków

Kraków w różnoraki sposób prowadzi walkę o czyste powietrze. wikimedia.org - Ludwig Schneider - Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported

200 osób pracuje w nim nad ochroną środowiska i powietrza. Swoje wieloletnie doświadczenie chcą przekazać Krakowowi, który zmaga się ze smogiem. Prezydent miasta Jacek Majchrowski podpisał porozumienie z Norweskim Instytutem Badań Powietrza.
Instytut powołany został przez norweski rząd około 50 lat temu po to, aby zapobiegać takim problemom, jak zanieczyszczenie powietrza. – Od lat zajmujemy się dostarczaniem realnych i konkretnych rozwiązań dla miast. Cieszymy się szczególnie na współpracę z Krakowem, ale przede wszystkim z mieszkańcami – zapewnia dr Kari Nygaard, dyrektor Norweskiego Instytutu Badań Powietrza.

 Najpierw zbadajmy: co wywołuje smog?

– Kraków to miasto, gdzie zanieczyszczenie powietrza cząstkami pyłu jest duże. Co ciekawe, tak naprawdę emisja zanieczyszczeń nie różni się tam bardzo od tej w innych miastach w Polsce. Wszędzie jeżdżą przecież stare samochody, a ludzie palą w piecach węglem tanim i słabej jakości. Co odróżnia Kraków od innych ośrodków, to jego położenie i topografia. Nie ma tam naturalnej wentylacji. Kiedy temperatura rośnie z wysokoscia, te gazy, niczym ciężkie chmury, wiszą nad miastem – tłumaczy Józef Pacyna, dyrektor ds. badawczych Instytutu Badań Powietrza NILU i profesor zwyczajny na Wydziale Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.

Kraków w różnoraki sposób prowadzi walkę o czyste powietrze. – Jedna grupa działań to to, co możemy zrobić sami jako miasto, np. wymieniać piece. Druga – to nasze starania o zmiany przepisów prawa – wylicza Jacek Majchrowski, prezydent miasta. – A mamy tę przewagę nad innymi, zwłaszcza mniejszymi miejscowościami borykającymi się z problemem smogu, że mamy doskonałe zaplecze naukowe i możemy z niego korzystać.

Stare buty... do pieca!

Profesor Pacyna zaznacza jednak że, problem jest złożony i przedstawia koncepcję, jak strona norweska chce pomóc Małopolsce w walce o czyste powietrze. – Na początek trzeba rzetelnie ocenić, jakie źródła mają największe udziały w produkcji zanieczyszczeń w Krakowie: transport, paleniska, czy może przemysł. Od tego zależy decyzja, co robić dalej. Nie może być tak, że ślepo skupimy siły na walce z paleniskami, a tymczasem okaże się, że w rzeczywistości głównym winowajcą jest przemysł czy transport w miescie – przekonuje ekspert.

Według Norwegów trzeba zacząć niezwłocznie Polaków uświadamiać, choć czasami trudno zmienić ich sposób myślenia. – Niektórzy żyją w przekonaniu, że jeśli dziadek i ojciec kładli do pieca cokolwiek mieli pod ręką, łącznie ze starymi butami, to tak jest w porządku. Edukacja od najmłodszych lat to w tym wypadku najlepsze narzędzie – twierdzi dyrektor ds. badawczych. – Do tego dochodzi sprawa technologii, bo wciąż wiele sprowadzonych samochodów to stare diesle. Potrzebna jest uważna analiza, i to jest pierwszy krok, jeśli chodzi o nasze działania w Krakowie. Zależy nam, aby to zadziałało. 

Umowa, którą norweski instytut podpisał z miastem ma przyczynić się także do wzrostu efektywności energetycznej. – Ważne, aby używany węgiel spalać bardziej efektywnie. Obecnie proces ten generuje stratę pieniędzy i ogromne zanieczyszczenie środowiska. Trzeba wykorzystywać też energię odnawialną. Polska jest krajem półrolniczym, ma mnóstwo odpadów wysoko kalorycznych. Zamiast np. wylewać gnojowice jako tzw.”naturalny nawóz”, można wykorzystać ja do produkcji ciepła – uważa dyrektor Pacyna.
Jakość powietrza: Miasto Kraków, AGH i Norweski Instytut Badań Powietrza rozpoczynają współpracę

Plany antysmogowe

W Krakowie dyskutowano nie tylko o poprawie powietrza w stolicy Małopolski, ale też o zmianie przepisów krajowych. Polskie Stronnictwo Ludowe przygotowało ,,Narodowy Program Antysmogowy" i proponuje dofinansowanie do zakupu nowoczesnych pieców węglowych spełniających unijne normy - powinno ono wynosić minimum 75%. Mieszkańcy, których nie będzie stać na zastąpienie przestarzałego pieca nowoczesnym, według polityków powinni otrzymywać 100% wsparcia.

Partia chce też, by przez pierwsze dwa lata od wymiany pieca państwo dofinansowywało rachunki za ekologiczne, ale droższe ogrzewanie. Opozycja domaga się również surowych kar za palenie odpadami. W antysmogowym programie PSL jest również projekt np. dopłat do aut elektrycznych.   Kraków stworzył już wcześniej uchwałę zakazującą spalania węgla, ale wejdzie ona w życie dopiero we wrześniu 2019 roku.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Eldur Sevarsson

24-01-2017 18:56

Po 18 latach to jest juz moj dom

Eldur Sevarsson

24-01-2017 10:14

Ja moze nie kocham, ale jestem wdzieczny ze moge tutaj pracowac i zyc na lepszym poziomie niz w swoim ojczystym kraju.

KGT KGT

23-01-2017 14:55

Norkownia to jedna duża wioska ...mieszkańców tyle w całym kraju co w jednym dużym Europejskim mieście ...a rdzennych , białych norków to jeszcze mniej

high octane

23-01-2017 10:24

Norwegowie maja inny model funkcjonowania panstwa. Tani prad, energia z wody. Tania woda, jest jej w nadmiarze. Wysoka akcyza powoduje upowszechnienie sie samochodow elektrycznych. Wysokie koszty placy powoduja wieksza automatyzacje przemyslu. Domy lepiej docieplone, wyposazone w pompy ciepla i solary. Caly czas inwestuja w nowa technologie. W Polsce o samochodach elektrycznych nikt nawet nie slyszal, ogrzewanie oparte na weglu i postepu zadnego.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok