Norwegia zabije stado ponad 2 tysięcy reniferów. „To prewencja”
Norwegia jest pierwszym krajem w Europie, w którym pojawiła się choroba CWD. fotolia.com - royalty free
W marcu norweskie Ministerstwo Rolnictwa zarządziło odstrzał stada dzikich reniferów zamieszkujących okolice pasma górskiego Nordfjell i Parku Narodowego Hardangervidda, wśród których zdiagnozowano przewlekłą chorobę wyniszczającą (CWD). Uśmiercenie ponad 2 tysięcy zwierząt ma zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się infekcji.
Przewlekła choroba wyniszczająca w Norwegii
Tym samym Norwegia stała się pierwszym krajem europejskim, w którym pojawiło się CWD. Podejrzewa się, że choroba dotarła tam przez przynęty myśliwskie, wykonywane z części martwych zwierząt. Możliwe również, że u norweskich reniferów doszło do samoistnej mutacji białek.
Zielone światło dla myśliwych
Profesjonalni łowczy z kolei będą polować na ocalałe osobniki, którym uda się z tego terenu uciec. Nie odnotowano nigdy przypadku, aby zakażone mięso zaszkodziło człowiekowi, ale zaleca się, aby dla pewności go nie spożywać. Jeśli po zabiciu renifera okaże się, że zwierzę było zdrowe, myśliwi będą mogli wykorzystać mięso.
Bardziej humanitarna „rzeź”?
– Drapieżniki są naturalną częścią ekosystemu, do którego należą także renifery. Poza tym zdążyły się już zapisać na kartach historii jako pomocne w „przesianiu” stad np. chorych zwierząt – mówi biolog Arnodd Håpnes z Norweskiego Towarzystwa Ochrony Środowiska.
Źródła: aftenposten.no, sciencemag.org
To może Cię zainteresować
07-04-2017 13:45
07-04-2017 13:06
3
0
Zgłoś