Polski kierowca próbował przemycić amfetaminę w kartonie po soku.
toll.no/screenshot
10 kwietnia Norweska Służba Celna ujawniła sprawę Polaka, który pod koniec stycznia próbował przemycić cztery kilogramy amfetaminy ukrytej w kartonach po soku. Jednocześnie poinformowała o innym polskim kierowcy – „wpadł”, usiłując wywieźć z terenu Norwegii niemal 200 kilogramów filetów z dorsza.
Wczoraj Norweska Służba Celna poinformowała o Polaku, którego 26 stycznia bieżącego roku celnicy z Kongsvinger zatrzymali w Skotterud. Kierowcą Opla Astry był 29-letni obywatel Polski – utrzymywał, że wyruszył z południa Szwecji i zmierza do Bergen, gdzie za dwa tygodnie miał rozpocząć pracę na budowie.
Narkotyki zamiast soku?
Celnicy, których podejrzenia wzbudziła między innymi niezbyt ekonomiczna trasa obrana przez kierowcę, zarządzili bardziej szczegółową kontrolę w pobliskim Magnormoen. Po przeskanowaniu czterech kartonów napoju owocowego przewożonego przez Polaka w bagażniku okazało się, że jeden z nich zawiera mniej płynu niż pozostałe. Ponadto na stacji celnej zareagował na niego pies przeszkolony do wykrywania narkotyków.
Po zbadaniu zawartości kartonu okazało się, że to nie wieloowocowy napój z witaminami, tylko płynna amfetamina. – W kartonie znajdowały się prawie cztery kilogramy rozpuszczonego narkotyku – potwierdza Morten Nystuen, szef biura celnego w Kongsvinger.
Podejrzanego 29-latka zatrzymała i przesłuchała policja z komisariatu okręgu Hedmark.
W bagażniku z… dorszem
Z kolei 10 kwietnia inny polski kierowca został przyłapany na próbie przewiezienia... 198 kilogramów filetów z dorsza – podaje portal NRK. Mężczyzna przemieszczał się z Norwegii do Finlandii. Celnicy zatrzymali go na trasie przy fińskiej miejscowości Karigasniemi. Kierowca został ukarany kwotą 19 tys. koron grzywny.
Źródła: glomdalen.no, toll.no, nrk.no
28-11-2018 00:10
3
0
Zgłoś
12-04-2017 17:17
1
0
Zgłoś
12-04-2017 11:57
3
0
Zgłoś